Pierwszą gwiazdą na tym firmamencie jest dynastia Rothschildów. Pochodzili oni z żydowskiego getta we Frankfurcie1. Byli domokrążcami naprawiającymi przedmioty domowego użytku2. Mayer Amschel Rothschild jako 12 latek, sierota, podjął pracę u innego Żyda – Oppenheimera w Hanowerze3. Był rok 1769…
Po niespełna dwudziestu latach miał już dostęp do finansów Fryderyka II poprzez te dwie rodziny. Prosperował jako dostawca wojskowy. Impulsem do fortuny stał się moment zamknięcia giełdy w Amsterdamie: wkrótce jego fortuna wzrosła z 15.000 guldenów do miliona, stając się żywą ilustracją porzekadła, że pierwsze cyfry uzyskuje się rękami, ale zera przy cyfrach – głową.
Trampoliną do wielkiej fortuny był ożenek jego syna Salomona z Karoliną Stein, z bogatej rodziny z Frankfurtu. Odtąd bogate ożenki między sobą – bogatymi rodami bankierskimi, staną się regułą i warunkiem koncentracji kapitału w rodziny bankierskie i mega-banki. Późniejsi sprawcy pierwszej i drugiej wojny światowej musieli zapamiętać, że kiedy Francuzi atakują w 1905 roku Kassel, Rothschild załadował swoje akcje giełdowe i pięć milionów w srebrze do skrzyni i ukrył to w domu ambasadora Austrii, co było dużym ryzykiem. Odtąd ulubionym porzekadłem tej dynastii będzie: „Nigdy nie kładź wszystkich jaj do jednego koszyka”. Tymi koszykami będą liczne filie ich banków w różnych państwach i nawet kontynentach.
Żydzi ze szczytów finansjery zawsze rozmnażali się bardzo dynamicznie. Rothschildowie mieli kilku synów. Seligman miał 8 synów, Guggenheim 7, Lazard i Warburg po czterech. Idea Ograniczania płodności nie miała u nich posłuchu. Rezerwują ją dla gojów.
W 1798 roku Rothschild wysłał swego trzeciego syna – Nathana do Anglii z kapitałem 250 tysięcy florenów. Osiadł on w Londynie, a w 1805 roku poślubił niejaką Cohen, ponadto nawiązał kontakty z kuzynem bogatego Mojżesza Mon- tefiore, członka rodziny żydowskiej z Włoch. Nathan rozpoczyna podbój domów arystokracji poprzez pożyczki. Obok tego kupuje akcje brytyjskie, ponadto uwielbia złodziejskie nielegalne transakcje.
W 1810 Amschel Rothschild dzieli swoją fortunę między dwóch najstarszych synów – także Amschela i Salomona4. Młodszym synom oddaje znacznie mniej (Charlesowi i Jamesowi) ale razem tworzą międzynarodową mafię pieniądza i nieuchronnie zaczynają mieszać się do polityki, ta bowiem staje się niezbędnym warunkiem dopisywania kolejnych trójek zer do już istniejących w fortunach. Rothschild senior wysyła swoich delegatów na Kongres Wiedeński (1815 r.) i hojnymi łapówkami agituje na korzyść Żydów, dzięki czemu Metternich5 uznał prawa obywatelskie Żydów w cesarstwie austriackim. Z kolei Salomon udał się do Berlina, gdzie pożycza Prusom 350 tysięcy funtów na opłacenie interwencji 150 tysięcy żołnierzy. Mogą już udzielać pożyczek do pięciu milionów funtów. Nathan zostaje honorowym konsulem w Londynie i przenosi swoje zainteresowanie na Włochy – dostarcza fundusze na korpus ekspedycyjny z Austrii, który po bitwie pod Rieti wkroczył do Neapolu. Tam, najmłodszy jego brat Charles emituje całą serię pożyczek: w 1821 roku 16 min dukatów na 3 proc., potem jeszcze kilka razy po 16 milionów, co staje się krociowym pomnożeniem fortuny. „Dynastia” Rothschildow odtąd oplotła pajęczyną władzy oraz funtów i dukatów całą Europę: Amschel jest we Frankfurcie, Nathan w Londynie, Salomon w Wiedniu, James w Paryżu, Charles w Neapolu. Mają najszybszą (prywatną) pocztę na świecie; posiadającą immunitet dyplomatyczny, co gwarantuje najszybszą wymianę informacji o giełdach i innych machinacjach rodu. Salomon i James finansowali wojskową wyprawę do Algierii, ale musieli przedtem wyeliminować z konkurencji bogatego Żyda hiszpańskiego – Augusto Malleta.
Rothschildowie nie byli jedynymi bankierami w Europie, a zwłaszcza w Niemczech. Te inne, były także – w większości – bankami żydowskimi. Taki Hans „von” Schreder z Hamburga: zainstalowany w Anglii, sterował importem zboża, inwestycjami kolejowymi w Rosji, zwłaszcza gdy Chiny wyraziły zgodę na budowę rosyjskiej kolei przez Mandżurię, a także kopalnictwem azotów w Chile. Ponadto, z najważniejszych, wymieńmy: Goschen Samuel; Seligman; bracia Lazard z ich filiami w Paryżu, Nowym Jorku, Madrycie; Samuel Montagu; Tuffer z Lyonu – te nazwiska zaczną się bezpośrednio pojawiać w kontekście rewolucji żydowskiej w Rosji i pierwszej wojny światowej. Na 63 liczące się banki, ponad połowa znajdowała się już w rękach żydowskich, z czego kilkanaście najważniejszych – wyłącznie w rękach żydowskich.
Mocnym uderzeniem Rothschildowie pojawiają się na scenie w 1832 roku, kiedy to Francja notuje 25 milionów franków deficytu, ponadto musi zwiększyć budżet obronny. Rothschildowie pośpieszają z pożyczką 150 milionów i odtąd nieformalnie trzymają ster nad finansami Francji.
Austria musi dozbroić aż trzy armie na wojnę we Włoszech, Czechach i Austrii, mając 85 milionów florenów deficytu. Salomon Rothschild i inny bankier – Müller, wykładają na ten cel w trzech ratach, ponad 100 milionów. W następnym dziesięcioleciu rozpoczyna się bankowa hossa na budowę kolei w Europie Środkowej. Rothschildowie uczestniczą w budowie sieci na północy Francji i Niemiec, linie: Paryż-Rouen finansuje Blount; Paryż-Lyon Alton Shee; Tours- Nantes, McKenzie. Wkrótce prasa wszczyna larum z powodu astronomicznych zysków bankierów na tych inwestycjach. Bez rezultatu. W zamian, Żydzi uzyskali równouprawnienie w Prusach.
Tak zwana „Wiosna Ludów” z 1848 roku – fala krwawych rewolucji w wielu krajach Europy, jest dziełem żydo-masońskich intryg i pieniędzy. Prusami rządzą bankierzy Żydzi, co pośrednio może tłumaczyć wrogość tego państwa do resztek państwowości polskiej. Między rokiem 1816 a 1847 liczba Żydów wzrasta w Prusach ze 120 tysięcy do 206 tysięcy. Prezydentem Zgromadzenia Narodowego we Frankfurcie był przechrzta Edward Simson6. Żydowski dziennikarz Gabriel Rieses został wiceprezydentem Zgromadzenia, gdzie posłami byli dwaj inni Żydzi – Veit z Berlina i republikanin Robert. Wybuchają zamieszki w Wiedniu i Berlinie – sterowane przez Żydów. Ferdynand ogłasza liberalną konstytucję dającą Żydom wszystkie prawa, po czym zamieszki przeradzają się latem 1848 roku w wojnę domową. W „Radzie Ocalenia Narodowego”7wielki wpływ ma wtedy rabin Mannheimer z Berlina. Wrzenie rewolucyjne ma na celu rozdrobnienie ogniw władzy: podział parlamentu na dwie izby, oraz wolność dla prasy – a ta, jest już w rękach żydowskich.
Są to dwa warunki do prowadzenia wojen z monarchiami, na razie na płaszczyźnie parlamentarnej i propagandowej. Celem jest zniszczenie organizmów państwowo-narodowych, ale dopiero wiek XX przyniesie ich pełną realizację. Żydowski fabianizm ożeniony dosłownie i w przenośni z fabianizmem masońskim działa powoli, ale konsekwentnie, wytrwale.
Rewolucja we Francji 1848 roku nie naruszyła majątków Rothschildów; są bankierami Ludwika Filipa i króla Belgii Leopolda, ale zasadę siedzenia okrakiem na barykadzie zagwarantowali sobie licznymi powiązaniami z republikanami i socjalistami utopijnymi. Podobnie będzie podczas kolejnej rewolucji, tzw. Komuny Paryskiej. Alfonso Rothschild pożyczył wtedy tej socjalistycznej międzynarodówce pół miliarda franków na dalsze prowokacje (na konto Banku Francji). Dzięki temu, choć rebelianci podpalili Paryż z czterech stron świata, nie ucierpiała ani jedna ze 150 posiadłości Rothschilda w tym mieście. Podobnie, dziwnym trafem, podczas alianckich, ludobójczych nalotów na miasta niemieckie w końcówce drugiej wojny światowej, dziwnym trafem nietknięte pozostaną zakłady przemysłowe, zwłaszcza zakłady „króla wojny” – A. Kruppa.
Dynastia aktywnie „miesza” w polityce europejskiej. Popiera politykę Anglii, potem ekspansjonizm Bismarcka przeciwko Austrii i Francji. Anzelm działa w Wiedniu, Meyer Charles we Frankfurcie, Adolf zastępuje ojca w Neapolu. Kiedy jednak Alfonso Rothschild odmawia królowi Obojga Sycylii pożyczenia pół miliona dukatów, musi się wynosić do Wiednia. Rothschildowie mają jednak cztery wielkie biura: w Londynie działa Lionel, po nim Nathan, w Paryżu James, w Wiedniu Anzelm, po nim Albert; we Frankfurcie po Meyerze Wilhelm, a kiedy ten umrze w 1901 roku, schedę przejmie Goldsmith, żonaty z córką Rothschilda.
W okresie międzywojennym Rothschildowie byli dyktatorami europejskiej i amerykańskiej giełdy złota. Brytyjski autor książki: Britain’s Jewish Problem (.Żydowski problem Wielkiej Brytanii) podawał, że przedstawiciele trzech nieży- dowskich firm giełdowych spotykają się codziennie o godz. 22.50 w biurze Rothschilda przy ulicy St. Switin’s w Londynie, z przedstawicielami trzech żydowskich firm i uzgadniają ceny złota na jutro. I stwierdza: Rothschildowie panują na światowym rynku złota (s. 136)8.
Potomkowie Rothschildów, odtąd już stanowiący prawdziwą rodzinną dynastię europejską poprzez licznych synów pierwszych Rothschildów, oplatają Europę siecią wpływów politycznych, gospodarczych i finansowych, następnie „eksportują” te wpływy poza Europę. Poprzez ożenki powiększają rodzinne imperium o bogatego Żyda Sassoona z Bagdadu, Guinsburga w Petersburgu, Schomberga w Nowym Jorku, a także o wspólników we wszystkich stolicach europejskich, nie wyłączając Madrytu i Portugalii. Bismarck, już jako kanclerz negocjuje z Bleichroederem – plenipotentem konsorcjum Rothschildow – chodzi o fundusze na wojnę z Austrią. Był zresztą Bismarck starym przyjacielem Rothschildów: często popasał w posiadłości rodzinnej Amshela we Frankfurcie9. Żydzi, podobnie jak we Francji, opanowali wszystkie operacje finansowe państwa i firm przemysłowych. Gustaw Mevissen, przy współpracy Oppenheimerów – skoligaconych z Rothschildami, już w 1848 roku, a więc w korzystnym dla nich okresie burzycielskiej „Wiosny Ludów” – założył „Shaafhausenscher Bankverein” w Kolonii. Za sprawą Mendelsona Berlinera powstał „Bank fur Handel und Industrie”. Eugene Gutman stał się ojcem słynnego Dresden Banku, który połykając kolejne banki, w 1904 roku kontrolował 1200 banków, aby wkrótce rozszerzyć swą sieć bankową na całą Europę wraz z USA i Turcją.
W 1900 roku ludność żydowska osiąga w Niemczech liczbę 587 tysięcy, co powoduje protesty ludności niemieckiej, żądającej ograniczenia imigracji żydowskiej i nie dopuszczenia do zajmowania przez nich stanowisk publicznych, ale Bismarck, aż do swojej śmierci w 1898 roku siedząc „po uszy” w kieszeniach żydowskich bankierów, pomimo przydomka „żelaznego” kanclerza, był zawsze miękki jak wosk wobec Rothschildow i spółki.
Poczytajmy, jak Żydzi opanowali finanse i przemysł hiszpański:
Kapitał finansowy kontrolujący powiązania rodów w Europie Środkowej z rządami liberalnymi, przenika do Hiszpanii w połowie XIX wieku. Hiszpania ma doświadczenia pierwszej republiki10. Deficyt skarbu wzrasta w 1870 roku z 700 do 970 milionów peset. Jest to dogodny moment dla międzynarodowej finansjery, która rzuca się jak sępy na ścierwo i na złą administrację. Bankier Pereira organizuje instytucję kredytową, buduje linię kolejową Madryt-Irun-Kordoba-Sewilla, kontroluje dostawy węgla i gazu oraz operacje ubezpieczeniowe. Rothschildowie konkurują na tym rynku. James Rothschild z Paryża finansuje linię Madryt-Saragossa-Ali- cante. Udziela pożyczki 100 min franków w 1868 roku, w zamian za subwencje — w wysokości 30 milionów z Ministerstwa Gospodarki. W radzie administracyjnej firmy figuruje Rothschild i markiz Urguijo. W marcu 1870 r., za zaliczkę 40 min peset dla Ministerstwa Skarbu, otrzymują prawo wyłączności sprzedaży rtęci z Almaden (już posiadają kopalnie w Idria), aż do roku 1896. W marcu 1873 r. Rothschildowie z Londynu upoważniają firmę Matheson, która kupuje dla nich za 3 min. funtów piryty miedzi Z Rio Tinto, eksploatowane przez Hiszpanię do roku 1872. Rothschildowie z Paryża tworzą firmę Penarro z kapitałem 5 milionów – do wydobycia ołowiu, cynku, węgla i fosfatów.
Robert Rothschild wraz ze wspólnikami z Madrytu – Bauerem, Cohenem, Mirabaud, Wendellem i hrabią Romanoes, prowadzą transakcje we Francji, Tunezji, Jugosławii, Grecji i Argentynie.
Oprócz dynastii Rothschildów, są banki prywatne z Francji z lichwiarskim oprocentowaniem, takie jak Benoit Fould, Mail et, Hottinger, Société Generale, Credit Lyonaise.
Naród francuski, podobnie jak inteligencja innych narodów Europy Zachodniej, nie miał złudzeń co do roli żydowskiego kapitału w ich krajach. Eudard Drumont w książce Żydowska Francja11 wydanej w 1886 roku, cieszącej się wielką poczytalnością we Francji, wtedy już niemal dosłownie okupowanej przez zwycięskie żydostwo – pisze:
Żydzi są właścicielami połowy światowego kapitału. Majątek Francji (…) szacuje się dziś na 150 miliardów franków, z których Żydzi posiadają przynajmniej 80 miliardów (…). W istocie rzeczy nikt nie zaprzeczy, że majątek żydowski (…). Jest pasożytniczy i lichwiarski (…). Jest owocem spekulacji i oszustw. Nie jest tworzony przez pracę, ale wyciągany z niezwykłą przebiegłością z kieszeni prawdziwych pracowników przez instytucje finansowe, które utuczyły swoich założycieli, rujnując własnych akcjonariuszy (…). Do przeprowadzenia najbardziej owocnej rewolucji czasów nowożytnych, wystarczyłoby pięciuset zdecydowanych ludzi z paryskich przedmieść i pułk, który otoczyłby paryskie banki (…). Ludzie padliby sobie w objęcia na ulicy.
W styczniu 1872 r. Banque de Paris, Bank Holenderski i Société Generale łączą się i występują przeciwko Rothschildom w sprawie koncesji Banco Hipotecario, ale bałagan w republice uniemożliwia zakończenie sprawy. Zarząd Madrytu, który zmarnował 98 min reali, zwraca się o pożyczkę do Banku Erlangera, który daje lichwiarskie pożyczki na 25 proc. Tak zwani progresiści chcą zredukować dotacje dla Kościoła, występując przeciwko bankom publicznym (…). Praktycznie nie istnieje narodowa struktura ekonomiczna i obcokrajowcy prowadzą działalność gospodarczą. Później, gdy klimat polityczny uległ złagodzeniu w 1874 roku, w dalszym ciągu faworyzuje się kapitał zagraniczny i tajne stowarzyszenia. W1880 roku Rothschildowie z bankami Bauere, Aguado, Pereira, Abrahamem Comondo, instalują swoje imperium finansowe w Hiszpanii. Rząd hiszpański prześciga się w gestach dobrej woli w stosunku do Żydów. Król Alfons XII interweniuje i ofiarowuje im pobyt w Hiszpanii. Adwokaci Lopez i Castelara organizują w 1886 r. ośrodki imigracyjne dla sefardytów
„ (-)2 .
Stany Zjednoczone były obiektem podboju fmansjery żydowskiej w tym samym okresie, kiedy pęczniały fortuny Rothschildów.
Jej amerykańskim odpowiednikiem stała się dynastia Seligmanów. Zapewne z porzekadła, że bogatemu diabeł dzieci kołysze, wzięło się aż ośmiu synów Józefa Seligmana. Wszyscy wyemigrowali z Bawarii w 1837 roku, osiadając w stanie Pensylvania. Prowadzą niewielkie sklepiki i tak by zapewne było dalej, gdyby nie wojna domowa. Zdecydowanie poparli kandydaturę Abrahama Lincolna i już w 1862 r. rząd był im winien milion dolarów. Za co? Tylko za mundury wojskowe. Otwarli mały bank, który szybko pączkuje na oddziały we Frankfurcie, Londynie, Paryżu, San Francisco. Zaczyna się ich współudział w polityce USA. Dzieje się tak za sprawą generała Granta, masona wysokiego stopnia – późniejszego prezydenta. Masoneria loży York jest już potęgą: w 1880 roku skupia 10 tys. lóż z 450 tysiącami członków – ich macki sięgają wszędzie, ale sznurkami pociągają nieliczni12. W czasie kryzysu, kiedy Europą wstrząsa wojna francusko-pruska i tzw. Komuna Paryska, Hiszpanią wojna domowa itp., prezydent Grant, ofiarował Józefowi Seligmanowi stanowisko Sekretarza Skarbu. Odtąd przez następne ponad stulecie, aż po chwilę obecną, Stanami Zjednoczonymi będzie rządzić oligarchia pieniądza, symbolizowana przez Wall Street i tzw. 120 Broadway.
Podczas wojny domowej Stanów Zjednoczonych, całe watahy oszustów i kombinatorów pośpieszają rządowi z „pomocą”. Niejaki Vanderbilt, Żyd, kupował używane statki i sprzedawał je państwu po podwójnej cenie i nikt z rządu nie zdołał w porę zauważyć tego oszustwa. Inny, John Morgan – nazwisko złowieszcze w kontekście wojen XX wieku, kupił stare karabiny po 3,5 dolara, a sprzedawał rządowi po 22 dolary. Inny młody Żyd – John D. Rockefeller, zaczął obstawiać „czarne złoto”, czyli wydobycie ropy naftowej w Pensylwanii i swojej kampanii wydobywczej nadaje nazwę „Standard Oil” – nazwę równie „czytelną” w kontekście obydwu wojen światowych i rewolucji bolszewickiej. Z chwilą gdy zdominował rynek naftowy, podnosi cenę baryłki z 10 centów do 20 dolarów, co dwukrotnie „przebija” zysk ze starych karabinów Morgana.
Inny Żyd – Meyer Guggenheim rodem ze Szwajcarii, mając 19 lat wyemigrował do USA. Zaczął od handlu nićmi i brokatami: wkrótce zajmuje się rafinerią miedzi, a potem, wraz z siedmioma synami, dysponuje kapitałem prawie 1,5 miliarda ówczesnych dolarów. Wkrótce utworzył międzynarodowy trust miedzi. Podczas pierwszej wojny stanie się królem miedzi i wraz z Bernardem Baru- chem, sternikiem prezydenta Wilsona, dyktuje ceny i samo przystąpienie USA do wojny.
Rodzina żydowska Lazardów (Simon, Lazar, Elie, Aleksander) z firmy eksportowo-importowej, przechodzi na bankowość w Paryżu w 1876 roku, a potem wyjeżdża do USA i otwiera oddział banku w Londynie.
Żyd Maurice Friedlander zdominował handel zbożem.
W Nowym Jorku, największym żydowskim domem bankowym na Wall Street stał się bank „Kuhn and Loeb Company”. Głównym właścicielem tego banku był zmarły Jacob Schiff. Jego wspólnikami byli: jego syn Mortimer, Otto H. Kahn, Paul M. Warburg i kilku innych. Inne wielkie banki żydowskie w Nowym Jorku, to Speyer and Co, J. i W. Seligman and Co, Lazard Frezes, Lan- denburg, Talman and Co, Hallgarten and Co, Knauht, Nachod and Kuhn, Godman, Sach and Co i kilka innych, pozostających w orbicie tamtych13.
Wkrótce całkowicie opanują oni giełdę – nowoczesną formę spekulacji i dyktatu finansowego, a za nim – ekonomicznego i politycznego.
Gigantyczne oszustwa, których zawsze ofiarą było i jest państwo amerykańskie, czyli szary podatnik, miały miejsce przy budowie linii kolejowych. Był to czas eksplozji kolejnictwa podobnie jak w Hiszpanii i Francji. Mierzone w milach linii, rosło ono następująco: 1860 r. – 33 tysiące wszystkich linii, po sześciu latach 60 tysięcy, a w 1920 roku 263,8 tysięcy mil14. Ich budowę finansowali drobni inwestorzy: zysk gwarantowały im banki żydowskie, ale nie podzielono ich między tych inwestorów. Złodziejskimi bankami, które okradały inwestorów kolejnictwa USA były: Morgan, Gould, Vanderbilt, Billa, „Kuhn Loeb and Co.” oraz banki Rockefellera.
W XX wieku nadal istniały i istnieją te złodziejskie dynastie, o łapach i sumieniach unurzanych we krwi milionów ofiar obydwu wojen i szeregu innych, lokalnych.
Rosja carska także potrzebowała rozbudowy gospodarki, w tym kolejnictwa. Niezbędne było więc otwarcie się na zachód. Od 1851 r. do 1870 r., przybyło Rosji 21.000 kilometrów kolei. Z „pomocą” banków i przemysłowców zachodnich, rozbudowuje się przemysł maszynowy w Sankt Petersburgu, górnictwo w zagłębiu Donieckim, wydobycie ropy na Kaukazie.
Nie próżnują Rockefełłerowie, zapewniając sobie prawa eksploatacji złóż ropy w Galicji. Na rynek rosyjski wdziera się kapitał niemiecko-francuski, a konkretnie żydowski: Mendelssohn, Bank Paryża, Société Generale.
Kiedy Niemcy zaczęli się buntować przeciwko obecności zaledwie 600 tysięcy Żydów w ich kraju, to Rosja czyni to dopiero przy obecności 3,2 min swoich Żydów. Zaczęły się pogromy15.
Wyłania się pomysł emigracji trzech milionów Żydów do Argentyny w ciągu 25 lat. Powstają stowarzyszenia do spraw emigracji: Lovental działa w tym kierunku w Londynie, Arnold White w Rosji. W latach 1882-84 wyjeżdża z Rosji zaledwie 6000 Żydów, ale połowie z tej liczby nie uśmiecha się pionierski kar- czunek lasów w Argentynie, dlatego osiadają w Buenos Aires, gdzie natychmiast eksplodują przeróżne oszustwa i machinacje. Najwięcej wyjechało ich do Ameryki Północnej: każdego roku podwajała się tam liczba rosyjskich emigrantów. Ich centrum stanie się Nowy Jork, a w nim – złoty cielec – Wall Street.
Werner Sombart w książce: Los judios y la vida economica, napisał: Uzasadnione jest twierdzenie, że Stany Zjednoczone zawdzięczają swe istnienie Żydom. Również amerykanizm ma pieczęć żydowską1.
Dla Polski i Polaków, a zwłaszcza dla Rosji, zasadnicze znaczenie w za- żydzeniu USA miała przewaga żydostwa rosyjskiego, które wyniosło z Rosji zapiekłą nienawiść do caratu. To oni – rękami swych bankierów, zgotują krwawy los Rosji carskiej. Ta odwetowa nienawiść dokładnie pokryje się z dążeniem żydowskiej masonerii do rozbicia państw narodowych i stworzenia kilku kontynentalnych Stanów Zjednoczonych, a w drugim planie – Rządu Światowego. Doskonała znajomość realiów rosyjskich, gęste kontakty z wpływową czołówką żydowskiej diaspory pozostającej w Rosji, stworzy znakomite warunki do szpiegostwa, roboty rozkładowej sterowanej z zewnątrz.
Ale rzeź Rosji nie była celem ostatecznym. Został on wyłożony 60 lat przedtem w liście rabina Barucha-Levy do K. Marksa; właśnie zajętego redagowaniem Manifestu Komunistycznego pod dyktando Uluminatów – następców Weishaupta:
Naród żydowski w swym zbiorowisku jest mesjaszem. Będzie panował nad całym światem, połączy rasy ludzkie, zniesie granice, obali monarchie i utworzy światową republikę, która da obywatelstwo wszystkim Żydom. W tej nowej organizacji ludzkości, synowie Izraela zdobędą świat. Synowie tej samej rasy, tego samego tradycyjnego wychowania, staną się bez żadnej opozycji elementem kierowniczym. Przede wszystkim narzuci się masom robotniczym przywódców żydowskich. W ten sposób, wraz ze zwycięstwem proletariatu, rządy narodów zintegrowanych w tej republice, przejdą łatwo w ręce Żydów. Własność prywatna będzie zniesiona przez rządy rasy żydowskiej, która będzie administrować bogactwu publicznemu.
Tak sprawdzą się obietnice z Talmudu, że nadejdzie czas mesjasza i Żydzi będą mieli w swoich rękach bogactwa wszystkich narodów świata’
Ten „mesjanistyczny”, nienawistny rasizm rabina Levy’ego nie jest żadną rewelacją. Wpisuje się on w odwieczne dążenia wojującego judaizmu – tego w rozumieniu religii i narodu – do panowania nad gojami i po trupach gojów. Wszystkie metody są dozwolone. Cel uświęca środki, czego niedoścignionym wzorcem stanie się żydowskie ludobójstwo w ramach żydowskiej rewolucji w Rosji carskiej.
Wykładnię tej wojny żydostwa z gojami, dał już w 1492 roku ówczesny duchowy przywódca i zbiorowy utajniony król królów żydowskich – wielki Sanhedryn mający swoją siedzibę w Konstantynopolu. W tymże 1492 roku, naczelny rabin Hiszpanii – Chemor, zwrócił się do Naczelnego Sanhedrynu z siedzibą w Konstantynopolu, żaląc się i prosząc o radę w sprawie grożącego Żydom hiszpańskim wypędzenia, jeśli nie zgodzą się przyjąć wiary katolickiej.
Odpowiedź na tę skargę znajdujemy w książce Julio-Iniguez de Medrano (La Silva Curiosa), wydanej w Paryżu w 1608 roku. Na stronach 156 i 157 znajduje się odbitka odpowiedzi Wielkiego Sanhedrynu.
Autor książki zaopatrzył odbitką tych stron następującym komentarzem: Ten list został znaleziony w archiwum miasta Toledo przez Hermita z Salamanki, podczas jego poszukiwań starych akt dotyczących królestwa Hiszpanii
Oto treść odpowiedzi Wielkiego Sanhedrynu:
Umiłowani Bracia w Mojżeszu, otrzymaliśmy wasz list, w którym opisujecie wasze obawy i nieszczęście, jakie was dotknęło. Odczuwamy ból niemniej dotkliwy od waszego.
Rada, jaką udziela wam Wielki Satrapa i Rabini, jest następująca:
- Jeśli, jak mówicie, król Hiszpanii (Ferdynand) zmusza was abyście zostali chrześcijanami, to zgódźcie się na to, skoro nie macie innego wyjścia.
- Jeśli, jak mówicie, wydano rozkaz pozbawienia was własności, to uczyńcie waszych synów kupcami, aby mogli stopniowo pozbawić chrześcijan ich własności.
- Jeśli, jak mówicie, czynione są zamachy na wasze życie, to uczyńcie z waszych synów lekarzy i aptekarzy, aby i oni mogli odbierać życie chrześcijanom.
- Jeśli, jak mówicie, że oni niszczą wasze synagogi, to uczyńcie z waszych synów kanoników i kleryków, aby oni mogli zniszczyć ich kościoły.
- A jeśli chodzi o wiele innych utrapień, o których skarżycie się, to niech wasi synowie zostaną adwokatami i prawnikami, aby stale mieszali się do spraw państwa, tak by chrześcijanie ugięli się pod waszym jarzmem i abyście mogli panować nad nimi i zemścić się na nich.
- Nie odstępujcie od nakazów, jakie wam dajemy, a przekonacie się sami, że tak jak teraz jesteście upokorzeni, tak w przyszłości osiągniecie władzę.
Podpisano:
„Książę Żydów Konstantynopola”
Wystarczy te zalecenia porównać z treściami tzw. „Protokołów Mędrców Syjonu”, będącymi w istocie cyklem wykładów przypisywanych Teodorowi Hertzlowi, przywódcy syjonistów z końca XIX w., aby stwierdzić, że są one jedynie wiernym rozwinięciem morderczego „mesjanizmu” żydowskiego z dawnych wieków, a rabin Levi, Mazzini, Pike, Hertzl, Marks, Heine, Kissinger, Brzeziński, czy Lenin i jego bolszewicka banda, to wierni uczniowie i wykonawcy16.
Co można odpowiedzieć tej diabolicznej twardo wcielanej wizji Izraela – Mesjasza? Zwłaszcza po łudobójstwach XX wieku, po Holokauście? Jako „goj”, rezygnuję z prawa do komentarza i oddaję głos Żydowi-przechrzcie, wybitnemu intelektualiście i moraliście, przyjacielowi Jana Pawła II17:
A ty sam, Izraelu, czy pewnego dnia nie otoczyłeś rozpustnym kultem religijnym niejakiego złotego cielca, ulanego przez Aarona z formy, pośród surowej scenerii Synaju, podczas gdy Mojżesz spokojnie rozmawiał z piorunami na szczycie góry? (…) „Nie wiem jak to się stało – powie żałośnie biedny Aaron – zebrałem złoto od synów i córek Izraela, wrzuciłem w ogień i wyszedł ten tu cielec „. Owego dnia Mojżesz rozbił tablice Prawa o twą głowę. Niewątpliwie po to, by lepiej w nią wbić dziesięć przykazań, a zwłaszcza pierwsze z nich.18
Ale wielu synów Izraela jest obecnie „niewierzących”. A. Frossard wie o tym i mruczy z przyganą, nie wolną od szyderstwa:
Ci spośród twoich, którzy twierdzą, że nie wierzą, sprawiają wrażenie, jakby brakowało im czegoś naturalnego. Wydaje się, jakby uczestniczyli w konkursie nurkowania bez oddechu. Wyplynąjednak na powierzchnię!19
Fragment książki pt: „Dwa wieki polskiej golgoty” Henryka Pająka
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS