Notowania miedzi zakończyły wczorajszą sesję imponującą, 3-procentową zwyżką. W rezultacie, benchmarkowa cena miedzi na giełdzie w Londynie umocniła swoją pozycję powyżej poziomu 9200 USD za tonę, a w przypadku kontraktów 3-miesięcznych sięgnęła 9000 USD za tonę. Z kolei notowania miedzi w USA przekroczyły wczoraj poziom 4,20 USD za funt i dziś dalej pną się w górę. Oznacza to, że ceny miedzi znajdują się obecnie na najwyższych poziomach od ponad roku.
Pozytywnie na ceny miedzi wpłynęły także informacje ze Stanów Zjednoczonych, głównie niższy od oczekiwań indeks ISM dla usług. Sytuacja w sektorze usług istotnie przekłada się bowiem na inflację, a im niższy jej odczyt, tym większe prawdopodobieństwo, że Fed szybciej zrealizuje scenariusz obniżek stóp procentowych.
Wyższym wycenom miedzi sprzyja także słabszy w ostatnich dniach amerykański dolar. Jedynym czynnikiem, który zaburza ten pozytywny obraz, są wysokie zapasy miedzi w Chinach. Zapasy tego metalu w magazynach monitorowanych przez Shanghai Futures Exchange wzrosły ostatnio do najwyższego poziomu od 4 lat.
ZŁOTO
Kolejny historyczny rekord cen złota.
W ostatnich dniach na rynku złota obserwowaliśmy nieprzerwany ciąg zwyżek – notowania tego kruszcu rosły przez siedem kolejnych sesji i dopiero dzisiaj wyhamowały zwyżkę. Cena kruszcu przekroczyła poziom 2300 USD za uncję, wybijając się tym samym na nowy historyczny rekord.
Wczoraj wsparciem dla cen złota okazały się słowa prezesa Fed, Jerome Powella. Podkreślił on, że nawet siła amerykańskiego rynku pracy oraz nieco wyższe od oczekiwań odczyty inflacji nie zmieniają podstawowych planów Rezerwy Federalnej w zakresie łagodzenia polityki monetarnej. Według Powella, jeśli nic istotnie się w gospodarce nie zmieni, obniżka stóp procentowych będzie właściwym działaniem w bieżącym roku. Obecnie, według narzędzia FedWatch, prawdopodobieństwo pierwszej obniżki stóp procentowych w czerwcu szacowane jest na 62%. Im niższe stopy procentowe, tym mniej atrakcyjne dla inwestorów stają się lokaty i obligacje, a bardziej atrakcyjne staje się posiadanie złota w portfelu (w przeciwieństwie do okresu wysokich stóp procentowych, kiedy to lokaty i obligacje stanowią dla złota konkurencję ze względu na fakt, że wypłacają wysokie odsetki, podczas gdy złoto ich nie wypłaca).
Wzrost cen złota w ostatnich dniach wsparła też słabość amerykańskiego dolara, jednak warto mieć na uwadze to, że ogólnie dolar pozostaje silny w średnioterminowej perspektywie – a to dla kruszcu będzie czynnikiem hamującym. Z kolei wsparciem mogą pozostać zakupy kruszcu przez banki centralne. Nie są one rzadkością w ostatnich miesiącach, a dodatkowo rosyjskie ministerstwo finansów zaznaczyło, że ma zamiar podwoić swoje zakupy zagranicznych walut oraz złota.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS