Dmitrij Miedwiediew oburzył się na fakt, że Polska może domagać się reparacji od Rosji. Rosyjski polityk pisze o… „polskich degeneratach”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bezczelne odzywki Miedwiediewa do Zełenskiego! Były prezydent Rosji domaga się „całkowitej kapitulacji reżimu w Kijowie”
Miedwiediew odniósł się w mediach społecznościowych do kwestii reparacji za zbrodnie Armii Czerwonej, których może domagać się Polska.
Były prezydent Rosji pisze o możliwych sposobach reakcji strony rosyjskiej.
Na polskich degeneratów z MSZ, domagających się od Rosji odszkodowania za „straty wojenne”, można reagować w sposób dwojaki
– czytamy.
„Wystawić rachunek”
Rosyjski polityk przekonuje też, że to Polska jest winna pieniądze Kremlowi.
Albo wystawić im rachunek „za wszystko”, co ZSRR przekazał Polsce w okresie socjalizmu. A to setki miliardów dolarów. Albo powiedzieć, że mogą podetrzeć się swoimi pieprzonymi obliczeniami. Wiadomo, że z powodu sankcji papier toaletowy w UE znacznie podrożał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS