Microsoft już od kilku lat snuł plany dotyczące mobilnego sklepu z grami na platformę Xbox. Teraz jednak w końcu zapowiedziane zostało jego rychłe uruchomienie. Datę startu usługi oraz strategię firmy na obejście restrykcyjnych zasad App Store zdradziła prezes Xbox – Sarah Bond.
Sporo się ostatnio dzieje w Microsofcie. Po oficjalnym przejęciu koncernu Activision Blizzard da się zauważyć mocne przetasowania u amerykańskiego giganta. Ledwie co donosiliśmy o pogromie w Bethesada i nagłym zamknięciu bardzo znanych studiów, które stały za takimi grami jak choćby Hi-Fi Rush czy Prey, a już pojawiają się kolejne ciekawe informacje, które mogą świadczyć o dość znaczącej zmianie podejścia Microsoftu do wydawania gier.
I tak ponoć amerykański gigant powoli rezygnować ma z marki Xbox, która docelowo zastąpić ma Microsoft Gaming. Nie nastąpi to jednak od razu, bo wciąż nie zakończono pełnej integracji z wchłoniętymi firmami. Za to zmienić się ma polityka wydawania gier, które częściej i łatwiej trafiać mają na PlayStation 5. Plany te obejmują także tytuły zdawałoby się dotąd uznawane za ekskluzywne dla Xboxa takie jak choćby nadchodzące wielkimi krokami Senua’s Saga: Hellblade 2. Ile w tym prawdy, przekonamy się pewnie w najbliższym czasie. Teraz jednak możemy być pewni jednej konkretnej rzeczy – Microsoft w końcu dopiął swego i już wkrótce, bo w lipcu 2024 roku, rusza z własnym mobilnym sklepem Xbox.
Nowy krok w strategii Microsoftu
Jak donosi serwis TechCrunch Xbox Mobile Store skupiać się będzie na grach mobilnych od wewnętrznych studiów Microsoftu, które już teraz mogą poszczycić się wielkimi przebojami takimi jak choćby Call of Duty: Mobile czy Candy Crush Saga. Prezes Xbox – niedawno awansowana na to stanowisko Sarah Bond potwierdziła podczas wywiadu na Bloomber Technology Summit, że do sklepu trafi całe główne portfolio gier Microsoftu oraz że proces wprowadzania tej usługi najpierw zacznie się w sieci, a dopiero potem udostępniona ona zostanie na wszystkich urządzenia i we wszystkich krajach „bez względu na wszystko”.
Skąd takie podejście? Bo zdaniem Microsoftu brakuje na rynku oferty, która pozwalałaby na bezproblemowe przechodzenie między różnymi urządzeniami z dostępem do tej samej biblioteki gier i konta gracza. Amerykański gigant zamierza wypełnić tę lukę, proponując alternatywę dla sklepów mobilnych Apple i Google. Co więcej, Microsoft sugeruje, że w przyszłości może rozszerzyć działalność sklepu poza sieć, stając się prawdziwym rywalem dla istniejących platform.
Od zapowiedzi do czynów
Co ciekawe, pierwsze sygnały o “sklepie nowej generacji” pojawiły się na początku 2022 roku, niedługo po ogłoszeniu zakupu Activision Blizzard przez Microsoft. Phil Spencer, CEO Microsoft Gaming, w wywiadzie dla Financial Times wyraził wówczas chęć oferowania gier Xbox i treści swoich partnerów na każdym urządzeniu, na którym użytkownicy chcieliby grać. Obecnie mobilne urządzenia stoją poza tą wizją, ale Microsoft wyraźnie zmierza ku przyszłości gamingu, w której granie mobilne stanie się bardziej otwarte i dostępne.
Źródło: TechCrunch
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS