A A+ A++

Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft wzbudza obawy brytyjskiego urzędu ochrony konsumentów z powodu zagrożenia dla konkurencji. Gracze grający na PlayStation mogą czuć się niepewnie jeżeli chodzi o przyszłość takich marek jak Call of Duty na ich konsolach. Phil Spencer, szef marki Xbox postanowił nieco uspokoić sytuację.

Połączenie Activision Blizzard z Microsoftem oznacza, że przyszłość Call of Duty oraz innych gier należących do wydawcy na konsolach PlayStation pozostaje niepewna. Do sprawy odniósł się Phil Spencer, który odpowiada za dział Xboxa. Z listu wysłanego do szefa PlayStation, Jima Ryana wynika, iż Microsoft zobowiązuje się do przestrzegania umowy marketingowej Activision i Sony zakładającej utrzymanie Call of Duty na PlayStation przez “kilka lat”. Wiemy, iż dzięki niej m.in. beta nowych części w pierwszej kolejności trafia na urządzenia Japończyków. Czy gracze mogą być spokojni? Niekoniecznie.

Phil Spencer uspokaja szefa PlayStation zapewniając, że Call of Duty będzie wydawane na konsolach PlayStation “przez kilka lat”.

Jak przyznał sam Spencer, gwarancja dotyczy jedynie kilku lat. Można więc założyć różne scenariusze włącznie z brakiem Call of Duty na konsolach PlayStation, choć są to teraz tylko przypuszczenia. Wcześniej Bloomberg informował, że przedsiębiorstwo z Redmond zadeklarowało wydawanie serii Call of Duty przez minimum dwa lata, co sugeruje, iż przytoczona umowa wygaśnie w 2024 roku. Fani Call of Duty od samego początku debatowali nad tym, czy Microsoft może uczynić z serii Call of Duty ekskluzywną dla Xboxa oraz PC, jeśli przejęcie Activision Blizzard zostanie dopięte na ostatni guzik.

Microsoft swą deklaracją chce zmniejszyć obawy regulatorów analizujących transakcję o wartości 68,7 miliarda dolarów. Prawnicy Microsoftu i Sony podobno spierają się o zapisy w umowie dotyczące marki Call of Duty. Sony twierdzi, że innym deweloperom trudno byłoby stworzyć franczyzę, która rywalizuje z Call of Duty, natomiast Microsoft uważa, iż nie jest ona aż tak istotna. Firma z Redmond uważa też, że niedystrybuowanie gier Activision Blizzard na PlayStation jest opłacalne wyłącznie wtedy gdyby uda się przyciągnąć dużą liczbę graczy do ekosystemu Xboxa.

Zobacz także:





Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle znaczy dobra proteza, czyli Kraków pobiegnie m.in. dla Mariusza
Następny artykułNo i ruszyła…!!!