Jakiś czas temu Mickey Rourke opowiedział o swoim spotkaniu z Putinem w audycji “Piers Morgan Uncensored”. W 2014 roku, jako reprezentant amerykańskiego show-biznesu, poleciał do Rosji razem z innymi gwiazdami. Doskonale pamięta kolację z Putinem w Moskwie, ale także wyjazd do Sankt Petersburga, gdzie prezydent Rosji wraz z amerykańskimi gwiazdami odwiedził dom dla dzieci chorych na raka.
– Spojrzałem na Władimira i zobaczyłem kogoś, kto naprawdę był zaniepokojony tym, gdzie jesteśmy. Kogoś, kto był empatyczny i kto miał szczere intencje, by tam być – opowiadał Rourke.
Dla aktora jest nie do pojęcia, że ten sam człowiek jest teraz odpowiedzialny za cierpienie ludzi w Ukrainie.
– Nie rozumiem, czego on chce. Tam giną nie tylko kombatanci, giną także starzy ludzie, giną młodzi ludzie. Celem ataków są szkoły, szpitale. Całe to g… jest nie w porządku – mówił Rourke, dodając, że życzy sobie, by “w głowie albo sercu Putina zadzwonił dzwoneczek, a on się przebudził i przestał robić to całe g…”.
Mickey Rourke na bieżąco śledzi wiadomości z Ukrainy i nie ukrywa, że jest wstrząśnięty tym, co widzi. – Obraz, który zaniepokoił mnie najbardziej, przedstawiał starszego mężczyznę z kotem – mówił Rourke, powstrzymując łzy.
Aktor odnosił się do zdjęcia człowieka, który rzekomo w wyniku bombardowania stracił całą 5-osobową rodzinę. Z domu udało mu się uratować tylko kota, którego trzymał na rękach, gdy fotograf uwiecznił jego cierpienie. Okazało się jednak, że Rourke dał się nabrać na fałszywą informację. Zdjęcie zrozpaczonego mężczyzny z kotem jest prawdziwe, ale nie pochodzi z Ukrainy, tylko z Turcji i zostało wykonane w 2018 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS