Atak na Ukrainę sprawił, że wiele państw odwróciło się od Rosji. Jednym z nich była Polska, a przede wszystkim Polski Związek Piłki Nożnej. Władze federacji oraz nasi kadrowicze opublikowali wspólne stanowisko: nie zagramy z Rosją w barażach do mistrzostw świata w Katarze. Niedługo potem pod tym oświadczeniem podpisało się więcej krajowych związków piłkarskich, co zmusiło FIFA i UEFA do działania.
Międzynarodowa Federacja Piłkarska opublikowała oświadczenie, z którego wiemy, że Rosja nie zagra w meczach barażowych do MŚ 2022. Co to oznacza dla Polski? Scenariuszy jest kilka, ale według najnowszych informacji, najbardziej prawdopodobny jest wolny los dla biało-czerwonych, czyli bezpośredni awans do finału baraży.
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
Ten jest zaplanowany na 29 marca. Mecz ma się odbyć na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Zanim do niego dojdzie, reprezentacja Polski w planowany dzień spotkania z Rosją (24 marca), prawdopodobnie zagra mecz towarzyski. Oznacza to więc, że Czesław Michniewicz musi się przygotować do zgrupowania dokładnie tak samo, jak planowano przed wybuchem wojny.
Znamy nazwiska debiutantów w kadrze Michniewicza
Kto zagra w marcowych meczach reprezentacji Polski? Jak udało się ustalić dziennikarzowi Sport.pl, Dominikowi Wardzichowskiemu, pierwsze powołania selekcjonera Michniewicza poznamy już w najbliższy poniedziałek, tj. 7 marca. Teraz “Przegląd Sportowy” donosi, że selekcjoner polskiej kadry powoła tego dnia piłkarzy z lig zagranicznych.
Kto znajdzie się na liście Michniewicza? Powrót do kadry ma zaliczyć Krystian Bielik, który niedawno wrócił do gry po ciężkiej kontuzji. Michniewicz oglądał w sobotę mecz jego Derby County z Barnsley (2:0), gdzie gra Michał Helik. On również znajdzie się wśród powołanych.
Będą też nowe twarze. Jedną z nich będzie Szymon Żurkowski z Empoli. Niedawno selekcjoner odwiedził go we Włoszech. W niedzielę wystąpił przeciwko Genoi i był to jego 26. mecz w Serie A. Pierwsze zgrupowanie zaliczy też Kamil Grabara z FC Kopenhaga, ale on pojedzie tam jako dopiero czwarty bramkarz. Pojawić ma się również Sebastian Szymański, który w znakomicie prezentuje się w Rosji, ale był konsekwentnie pomijany przez Paulo Sousę. Poza tym, ma obyć się bez większych niespodzianek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS