Rosyjska agresja na Ukrainę powoduje wzrost cen energii, żywności i towarów – powiedział w piątek przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel na konferencji prasowej w Brukseli po zakończeniu szczytu unijnych przywódców.
Inflacja wzbudza zaniepokojenie nas wszystkich. Rosyjska agresja powoduje wzrost cen energii, żywności i towarów. Ma to wpływ na naszych obywateli i przedsiębiorstwa. Jesteśmy zjednoczeni i postanowiliśmy ściśle koordynować nasze decyzje w polityce gospodarczej
— podkreślił Michel.
„Musimy pozbyć się uzależnienia od paliw kopalnych”
Musimy być przygotowani na zakłócenia w dostawach rosyjskiego gazu i musimy upewnić się, że krajowe plany awaryjne są odpowiednie – powiedziała z kolei szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Musimy być przygotowani na większe zakłócenia w dostawach rosyjskiego gazu. Ciężko nad tym pracujemy. Musimy upewnić się, że krajowe plany awaryjne są odpowiednie, dywersyfikować dostawy z partnerami oraz pracować z przemysłem i krajami UE nad awaryjnym planem redukcji popytu
— wskazała.
Von der Leyen dodała, że „nie będzie powrotu do tanich paliw kopalnych”.
Musimy pozbyć się uzależnienia od paliw kopalnych. Odpowiedzią jest REPowerEU. I już widzimy efekty: np. amerykańskie dostawy LNG wzrosły o 75 procent
— zaznaczyła.
Szefowa KE powiedziała też, że deficyty i długi krajów UE wzrosły po pandemii Covid-19.
Potrzebujemy inwestycji, aby zbudować bardziej ekologiczną, bardziej cyfrową przyszłość. Zaprojektujmy zasady, które pogodzą wyższe potrzeby inwestycyjne z potrzebą ochrony zdrowych finansów fiskalnych. Jedno idzie w parze z drugim: stabilność fiskalna i wzrost
— wskazała von der Leyen.
kk/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS