A A+ A++

Kurdowie mieli zostać przewiezieni do placówki Straży Granicznej w Michałowie. Procedura azylowa wobec Kurdów ma rozpocząć się w czwartek – w środę wieczorem w placówce nie było m.in. tłumacza niezbędnego do jej rozpoczęcia.

Dwa małżeństwa Kurdów, wraz z małymi dziećmi, zauważono w środę poza strefą stanu wyjątkowego, który obowiązuje na granicy od 3 września – informuje TVN24. Imigranci mieli wyglądać na bardzo zmęczonych i chorych – podaje OKO.press.

Kurdowie mają ze sobą paszporty

Kurdowie mają po ok. 30 lat, a ich dzieci – rok i trzy lata. Na terytorium Polski mieli znaleźć się po raz drugi – kilka dni temu, po przekroczeniu granicy, zostali jednak zawróceni na Białoruś. OKO.press podaje, że Kurdowie twierdzą, iż po stronie białoruskiej byli bici.

Czytaj więcej

Aktywiści udzielający pomocy imigrantom, którzy ich znaleźli, wezwali Straż Graniczną po tym jak nagrali oświadczenia Kurdów, w których proszą oni o azyl w Polsce.

Kurdowie mają ze sobą paszporty – relacjonuje Anna Chmielewska z Fundacji Ocalenie. Z dokumentów wynika, że pochodzą z … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSportowe pytanie zaskoczyło uczestnika „Milionerów”. Znasz na nie odpowiedź?
Następny artykułXXI wiek, a tysiąc mieszkań na Pradze nie ma toalet. W kuchniach montują prysznice, by nie myć się w miskach