A A+ A++

We wtorek, 9 listopada Michał Probierz rozstał się z Cracovią. Stało się to dwa dni po przegranych derbach Krakowa z Wisłą. Pracował w klubie przez 1602 dni.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Probierz sam podał się do dymisji. Tym razem została ona przyjęta, bo szkoleniowiec zrobił to też już wcześniej. W styczniu, zaledwie po jednym meczu w nowym roku, też podał się do dymisji. Wtedy sakończyło się na krótkim urlopie i powrocie do pracy, ale 9 listopada definitywnie zakończyła się jego era przy Kałuży.

Jak ją ocenić? Jego czas w Cracovii nie był na pewno biało-czarny. Z jednej strony zdobył z klubem dwa trofea, których ten nigdy wcześniej nie miał – Puchar Polski i Superpuchar Polski. Poza tym dwa razy z rzędu awansował z “Pasami” do europejskich pucharów. I był najdłużej prowadzącym zespół trenerem za kadencji prof. Janusza Filipiaka, który jest większościowym właścicielem i prezesem Cracovii, w sumie cztery lata, cztery miesiące i 19 dni.

Probierz swoją przygodę zaczął w połowie 2017 roku. Od początku było wiadomo, że na pewno nie będzie nudno. Ten szkoleniowiec miał swój charakter i potrafił go okazywać. Nie inaczej było w “Pasach”. Wszyscy pamiętamy konferencję prasową, na którą przyniósł doniczkę, zasadził nasiono i pokazywał, że jeszcze nic nie urosło. To miała być metafora budowania drużyny. I Probierz nie wahał się zmieniać w zespole. Co pół roku następowały roszady. 

Przebieranie w zawodnikach nie dało sukcesu w lidze, najwyżej drużyna pod jego wodzą uplasowała się na czwartym miejscu w sezonie 2018/19. Dzięki temu zagrała w eliminacjach Ligi Europy. Podobnie było rok później, kiedy rozgrywki kończyły się później ze względu na pandemię koronawirusa. Tym razem jednak awans do pucharów wziął się z wygranego Pucharu Polski. To i wywalczony Superpuchar Polski są największymi sukcesami Probierza w Cracovii. 

Cracovia. Michał Probierz był trenerem i wiceprezesem

Probierz miał w Cracovii dużą władzę. Nie tylko był trenerem, ale także wiceprezesem, co jest wielką rzadkością w polskich klubach. Teoretycznie mógł więc decydować o wszystkim w zakresie sportowym. Podobno umiał się też dogadać z Jakubem Tabiszem, innym wiceprezesem Cracovii, z którym … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajpierw sadzili kwiaty, potem się integrowali przy ognisku [FOTO]
Następny artykułNowy trener Warty Poznań: Staram się słuchać innych ludzi