A A+ A++

Pierwsze trzy kwartały 2020 roku oceniamy całkiem dobrze – zarówno w kontekście całego rynku, jak i naszych projektów – powiedział Michał Melaniuk, dyrektor zarządzający inwestycjami mieszkaniowymi w Cordia Polska, prezes zarządu Polnord. Dodaje, że z uwagi na pandemię, były one mocno nierówne. Polacy nadal kupują mieszkania i robią to coraz częściej, jednak popyt jeszcze nie wrócił do poziomu sprzed pandemii.

Autor: housemarket.pl 07 października 2020 08:53

Jak wynika z raportu JLL w I kwartale przed epidemią spółki notowały dobre wyniki. Sprzedaż na 6 największych rynkach w Polsce wzrosła o 14 proc. w stosunku do I kwartału roku poprzedzającego. Z kolei II kwartał przyniósł tymczasowe trudności dla rynku nieruchomości – z powodu ogłoszenia pandemii oraz izolacji społecznej sprzedaż u niektórych deweloperów spadła nawet o 70 proc. Michał Melaniuk wyjaśnia, że wpływ na to z pewnością miały nastroje społeczne, ale nie tylko.

– Początkowe miesiące pandemii były prawdziwym cyfrowym wyzwaniem zarówno dla deweloperów, banków i urzędów, jak i dla samych kupujących, którzy nie do końca przekonali się do robienia tak ważnych zakupów online. Na szczęście dziś już możemy z całą pewnością powiedzieć, że był to spadek tymczasowy. III kwartał nasza spółka ocenia już bardzo pozytywnie – powiedział Michał Melaniuk.

Dodaje, że plan sprzedażowy Cordia został zrealizowany praktycznie w 100 proc.

– Traktujemy to jako swego rodzaju znak „powrotu do normalności”. Tym bardziej, że w międzyczasie nastąpiło wznowienie prac urzędów, a co za tym idzie – postępowań administracyjnych w sprawie pozwoleń na budowę. Także w raporcie GUS dotyczącym budownictwa mieszkaniowego w okresie od stycznia do sierpnia 2020 r. widać, że po chwilowym spowolnieniu na rynku inwestycje „odżyły” – wykresy przedstawiające ruch budowlany w obszarze budownictwa mieszkaniowego, po chwilowym załamaniu, w maju, czerwcu i lipcu znów poszybowały w górę – wyjaśnił Michał Melaniuk.

Pytany o to czy Polacy chętnie kupują mieszkania powiedział, że sytuacja na rynku powoli się normalizuje, ale nastroje społeczne są zmienne.

– Publikowany przez GUS wskaźnik ufności konsumenckiej, który od czasu lockdownu rósł z miesiąca na miesiąc, w sierpniu znów nieznacznie spadł – do poziomu -15,2. Może mieć to związek z ostatnim wzrostem zachorowań – perspektywa nadejścia drugiej fali epidemii może być powodem większej ostrożności w podejmowaniu ważnych decyzji zakupowych. Z drugiej strony, ceny mieszkań się utrzymują – poza Warszawą i Gdańskiem, gdzie nieznacznie wzrosły – mówi Michał Melaniuk.

Dodaje, że Cordia nie planuje modyfikacji cennika. Po niepewnym początku roku spółka obserwuje stopniowy wzrost zainteresowania projektami.

– Polacy nadal kupują mieszkania i robią to coraz częściej, chociaż oczywiście popyt jeszcze nie wrócił do poziomu sprzed epidemii COVID-19 – podsumował Michał Melaniuk. 

Cordia przygotowuje się także na kolejne możliwe zawirowania – w tym na niższe niż dotychczas tempo sprzedaży.

– Okres izolacji społecznej wiele nas nauczył, m.in. tego, aby w każdej chwili być gotowym do przeniesienia funkcjonowania naszych zespołów sprzedażowych do internetu, a także do obsługi klientów online. Trudno jest jednak przewidzieć dalszy przebieg epidemii, a co za tym idzie – reakcje polskiej gospodarki. Patrząc na dane za ostatnie miesiące, spodziewamy się raczej stabilizacji poziomu sprzedaży oraz wielkości oferty mieszkaniowej, aniżeli trwałej destabilizacji rynku. Jesteśmy, co prawda, przygotowani na niższe niż dotychczas tempo sprzedaży, lecz poza tym działamy normalnie, planujemy nowe projekty i rozpoczynamy kolejne budowy – zaznacza Michał Melaniuk. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułM-Sport lubi Rajd Sardynii
Następny artykułUratuj z nami Madzię!