W ubiegłym roku ratuszowi udało się skompletować dokumentację niezbędną do wystąpienia o ZRID do wojewody podkarpackiego. To kluczowa decyzja, po której Urząd Miasta Rzeszowa będzie mógł wreszcie ogłosić przetarg na budowę obwodnicy.
Ale wniosek o ZRID jeszcze nie został złożony. Plany miasta pokrzyżowała pandemia koronawirusa – na COVID-19 zachorowali urzędnicy Miejskiego Zarządu Dróg odpowiedzialni za przygotowanie dokumentów.
Radni przyjęli decyzję o zabezpieczeniu pieniędzy pod wykup ziem
Zanim jeszcze wniosek o ZRID zostanie złożony, potrzebne były zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Rzeszowa. A konkretnie – rezerwacja środków potrzebnych na wykup ziem. Budowa obwodnicy południowej wiąże się m.in. z wyburzeniem kilku domów. Na wykup potrzeba około 108 mln zł. Dzięki tej kwocie miasto będzie mogło wykupić 15 prywatnych działek.
– Nie dokładamy teraz żadnych środków do budżetu miasta. Po prostu przesuwamy tę kwotę ponad 100 mln zł z Miejskiego Zarządu Dróg na Biuro Gospodarki Mieniem, bo to BGM ma się zająć wykupieniem terenów prywatnych. Dysponując zabezpieczonymi funduszami, będziemy mogli wystąpić o ZRID – tłumaczył podczas sesji Jacek Mróz, skarbnik miasta Rzeszowa. Wniosek do wojewody ma zostać złożony już w przyszłym tygodniu, po świętach wielkanocnych.
Radni byli wyjątkowo zgodni co do konieczności zabezpieczenia tej kwoty. Za zmianą zagłosowało 24 z nich, dwóch się wstrzymało.
Obwodnica południowa Rzeszowa ma kosztować około 450 mln zł
Na obwodnicę południową mieszkańcy Rzeszowa czekają już od lat 90. – wówczas w planie województwa rzeszowskiego pojawiła się propozycja jej wybudowania. Ta inwestycja drogowa ma szansę rozwiązać wiele problemów, uciążliwych dla kierowców – pięciokilometrowa droga ma usprawnić ruch m.in. na al. Powstańców Warszawy i ul. Kwiatkowskiego.
To połączenie jest potrzebne, bo jego kontynuacja w kierunku północno-wschodnim ma domknąć pierścień drogowy wokół Rzeszowa. Część tej inwestycji została już zrealizowana poprzez budowę łącznika między drogą ekspresową S19 w Kielanówce a ul. Podkarpacką.
Obwodnica południowa będzie przedłużeniem drogi prowadzącej od węzła na drodze ekspresowej S19 we wsi Kielanówka w kierunku wschodnim. Droga będzie się rozpoczynać od skrzyżowania z ul. Podkarpacką, następnie zostanie poprowadzona przez tereny Zwięczycy, zalew na Wisłoku i dalej przez dwa kolejne osiedla – Budziwój i Biała – aż do al. Sikorskiego. Długość przyszłej drogi to ponad 5 km. Częścią tego zadania będzie budowa najdłuższego w mieście mostu, który ma mieć około 900 m.
Budowa obwodnicy ma kosztować około 450 mln zł. Taką kwotę wpisano do Wieloletniej Prognozy Finansowej Rzeszowa. Z planów wynika, że droga powstanie do 2025 r. Mimo wszystko ratusz stara się uzyskać dofinansowanie na realizację tej inwestycji, aby nie wydawać na nią pieniędzy tylko ze swojego budżetu. W WPF zaznaczono, że 280 mln zł z całej kwoty ma być pozyskane z zewnętrznych źródeł, funduszy unijnych albo z budżetu państwa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS