Udziały w kamienicach, budynek na Maciejowie, artystyczne przedmioty czy bankowe lokaty to tylko niektóre z rzeczy, jakie odziedziczyło Zabrze po zmarłych mieszkańcach.
– Według prawa, jeśli ktoś umrze i nie ma spadkobierców albo rodzina odrzuci spadek, majątek, z dobrodziejstwem inwentarza, dziedziczy gmina ostatniego miejsca zamieszkania zmarłego. Informacje w tych sprawach najczęściej pozyskujemy z sądów i banków. Banki np. informują o zamknięciu rachunków osób zmarłych, zamieszkałych wcześniej w Zabrzu. W 2019 roku otrzymaliśmy 1191 takich zawiadomień, w 2020 roku – dotąd 543. Najczęściej na tych rachunkach nie ma żadnych środków. Ale nie zawsze – jeśli coś jest, trafia do kasy miasta. Wpływy do budżetu z tego tytułu w 2019 roku wyniosły 105 tysięcy złotych, a w 2020 roku – już 177 tysięcy złotych – mówi Anna Wyleżoł, naczelnik Wydziału Zarządzania Mieniem Urzędu Miejskiego. – Są zmarli, których majątek ujawnia się stopniowo. Tak działo się w wypadku kawalera, pana Marcina. Informacje o składnikach jego majątku docierały do nas stopniowo, były rozłożone w czasie. W końcu zebrała się z tego całkiem spora kwota – łącznie 700 tysięcy złotych
Z rzeczy nietypowych Zabrze odziedziczyło w ostatnich latach m.in. udziały w kamienicy w Krakowie, którą zakupiło starsze małżeństwo, które wygrało kilka milionów w totolotka. Niezwykła była też historia jednorodzinnego domu w Maciejowie – po zmarłej zostały dwa testamenty, jeden przekazywał majątek opiekunce, drugi – siostrom zakonnym. Sąd unieważnił oba testamenty i w ten sposób majątek trafił do gminy. Najsłynniejszy spadek miasto odziedziczyło po zmarłym małżeństwie Gawlików. To m.in. monety, pierścionki i obrączki, a także przepiękna kolekcja porcelany.
Co miasto robi z otrzymanymi spadkami? – W wypadku udziałów w nieruchomościach najczęściej próbujemy zbyć je na rzecz współspadkobierców. Dom w Maciejowie został sprzedany w przetargu. Monety i pierścionki z kolekcji państwa Gawlików są przechowywane w depozycie bankowym, a porcelana jest eksponowana w sali historycznej zabrzańskiego ratusza – mówi A. Wyleżoł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS