“Z ogromną radością przyjmuję Pana chęć partycypowania w kosztach organizacji miejskich imprez” – odpowiedział radnemu Kamilowi Suchańskiemu, który chciał dorzucić ponad 13 tys. zł do organizacji sylwestra pod gwiazdami wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki. Zmiany decyzji jednak nie będzie.
Kielce, podobnie jak w ostatnich latach, nie zorganizują miejskiej zabawy sylwestrowej. Powodem jest trudna sytuacja finansowa i chęć szukania oszczędności. Z organizacji imprez, też z powodów ekonomicznych, zrezygnowało sporo innych miast – m.in. Warszawa, Wrocław, Kraków, Toruń, Szczecin, Płock.
O “rozważenie zmiany decyzji” zwrócił się do prezydenta Kielc Kamil Suchański, radny z komitetu Bezpartyjni i Niezależni. Zaproponował, że dorzuci do organizacji ponad 13 tys. zł. To, jak to określił, “skumulowana kwota nadwyżki z diet”. Suchański był bowiem jednym z radnych sprzeciwiających się podwyżce diet, która nastąpiła od 2022 roku. Jak wylicza, 20 tys. zł z tej “nadwyżki” przekazał już na cele społeczne i charytatywne. Kolejne ponad 13 tys. zł jest “gotów przeznaczyć” na organizację sylwestra.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS