Przed Wydziałem Cywilnym Sądu Rejonowego w Przemyślu odbyła się pierwsza rozprawa, w której władze miasta są oskarżycielem, a jeden z właścicieli Cukierni „Fiore” Janusz Teuchmann oskarżonym. Chodzi o bezumowne korzystanie z tarasu przy ul. Franciszkańskiej, na którym w upalne dni tłumy mieszkańców i turystów raczyły się przede wszystkim lodami. Miasto żąda ponad 2,5 tys. zł.
O sprawie, która wywołała olbrzymie poruszenie i wzburzenie wśród mieszkańców Przemyśla (ale nie tylko), informowaliśmy w połowie poprzedniego roku. To wówczas na pewien czas taras przy kultowej Cukierni „Fiore” został zamknięty. Taras, na którym w upalne dni tłumy raczyły się przede wszystkim lodami. Tych witał wówczas potykacz z informacją: „Uprzejmie informujemy, że nie uzyskaliśmy zgody na użytkowanie tarasu”. W internecie rozpętała się burza. Można było ją wówczas podsumować jednym z wpisów na portalu społecznościowym: „Czy może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego ten taras przy kawiarnio-cukierni Fiore jest nieczynny? Tłumy ludzi, ogródek od ulicy Kazimierza Wielkiego przepełniony i mocno nasłoneczniony, a taras? To jest jakiś idiotyzm, tylko w czyim wykonaniu?”…
Płatny dostęp do treści
Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
Pozostało 87% tekstu do przeczytania.
Wykup dostęp
Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS