A A+ A++

Nie opłaca się bawić w papierologię. To wniosek, jaki można wyciągnąć, patrząc na nielegalną wycinkę drzew na osiedlu Mickiewicza. Doszło do niej przy ulicy Przemysłowej.

Trzy drzewa nie nadawały się do wycięcia. Rosnące tu klony jesionolistne dawały wytchnienie, cień i skutecznie oddzielały od siebie posesje. Nie pasowały jednak deweloperowi, którzy między Przemysłową a Podleśną postawił szeregówki. Bez pozwolenia, bez zgody, bez zdobywania dokumentów drzewa wyciął. Przyglądali się temu policjanci i strażnicy miejscy, którzy – gdy przyjechali na miejsce – zobaczyli ścięte już do połowy klony. 

Oczywiście deweloper dostał mandat. Za nielegalną wycinkę trzech drzew zapłacić ma około 7 tysięcy złotych. Wrzuci sobie w koszty. Czym jest 7 tysięcy złotych w kontekście cen na rynku nieruchomości? Całe nic… Dlatego też kara jest nieadekwatna do czynu. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrakuje kur. Jajka mogą być droższe o kilkadziesiąt procent
Następny artykułNiebezpieczne pigułki aborcyjne. Amerykańskie media udostępniły ważny raport