Woda pitna i żywność z długim terminem ważności, to – jak mówią samorządowcy z miast walczących z żywiołem – najpotrzebniejsze obecnie rzeczy. Z Zielonej Góry za sprawą strażaków ochotników pierwsze dary wczoraj wieczorem dotarły do Kłodzka.
– W Zielonej Górze sytuacja jest na bieżąco monitorowana – podkreślił prezydent Marcin Pabierowski, który na dzisiejszej konferencji prasowej mówił też, jak mieszkańcy Zielonej Góry mogą pomóc osobom dotkniętym powodzią.
Indywidualny punkt to jest MOPS przy ul. Długiej 13. Tam przyjmujemy dary od mieszkańców. Jeśli chodzi o pomoc wielkogabarytową, np. przez firmy, to jest Zakład Gospodarki Komunalnej.
Mirosław Gruszecki, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej potwierdził gotowość odbioru darów, które następnie trafią na tereny dotknięte powodzią.
Wewnątrz na terenie zakładów mamy przygotowane trzy hale: jedną trzystumetrową i dwie po 150 mkw. Zachęcamy, by indywidualną pomoc kierować do MOPS-u. Ta później trafi do nas. Później te dary wyślemy pod wskazane adresy.
W magazynie ZGK jest ponadto 4 tys. worków, z czego połowa jest napełniona piaskiem.
Jutro, tj. we wtorek, w starostwie powiatowym spotka się też miejski zespół zarządzania kryzysowego. Tam będą omówione wszystkie możliwe scenariusze.
– Na dziś jest bezpiecznie – podkreślają władze i służby. O szczegółach mówi Dariusz Mach, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Zarządzania Kryzysowego zielonogórskiego magistratu.
Miasto nie jest i nigdy nie było zagrożone powodzią. Po połączeniu miasta z gminą w obrębie Zielonej Góry jest Stożne, Krępa, Jany, które zgodnie z planami mogą być zagrożone podtopieniami i zalaniami. Jutro przeanalizujemy różne scenariusze. Woda w Cigacicach na kluczowym wodomierzu wynosi 213 cm, a w ciągu trzech dni osiągnie szczyt 4 m.
W 1997 roku dla porównania w tym miejscu woda była na poziomie 682 cm. Mach podkreślił, że za sprawą Zbiornika Racibórz Dolny realnego zagrożenia powodziowego dla wspomnianych terenów nie ma.
Cała konferencja prasowa na ten temat do zobaczenia na wZielonej.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS