W nocy z soboty na niedzielę (29, 30 października) przesuwamy wskazówki zegarów godzinę do tyłu. Przez najbliższe pół roku będziemy później wstawać, ale też później kłaść się spać. Zmiana czasu dzień znacząco skróci.
2021 miał być ostatnim rokiem, w którym w Europie sezonowo przestawimy wskazówki zegarów. Sprawa jednak utknęła w zawiłości unijnych procedur. Większość krajów uznała bowiem, że warto najpierw uzgodnić jakiś wspólny jednolity czas ponad granicami, ustanawiając np. dwie strefy czasowe w UE. Jednak najpierw pandemia, teraz wojna w Ukrainie spowodowały, że nikt nad tym się obecnie nawet nie zastanawia.
Zmiana czasu. Pierwsze były Niemcy
Jeśli ktoś przy przestawieniu domowych czasomierzy chce być bardzo w zgodzie z doktryną, powinien doczekać do godziny trzeciej nad ranem w niedzielę i wówczas cofnąć wskazówki na godzinę drugą. Większość urządzeń elektronicznych zrobi to jednak zapewne za nas automatycznie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS