A A+ A++

Trudno powiedzieć, jak by się potoczyła kariera Arkadiusza Milika, gdyby nie poważne kontuzje, które dręczą 30-letniego reprezentanta Polski. Aktualny napastnik Juventusu w poprzednich latach dwukrotnie zrywał więzadło krzyżowe w kolanie, z powodu kontuzji stracił także Euro 2020, a ostatnio wypadł z gry tuż przed kolejnymi mistrzostwami Europy.

Zobacz wideo Kiwior odbudował się mentalnie takim meczem. Bardzo tego potrzebował!

Arkadiusz Milik był na liście powołanych Michała Probierza na Euro 2024, ale znów miał koszmarnego pecha. W trakcie czerwcowego meczu towarzyskiego z Ukrainą (3:1) na PGE Narodowym w Warszawie doznał urazu łąkotki, który wyklucza go z gry już na pół roku. Co więcej, ta przerwa jeszcze się przedłuży, bo były napastnik Ajaksu, Napoli i Marsylii musiał w ostatnich tygodniach przejść kolejną artroskopię kolana.

Nowe informacje ws. powrotu do gry Arkadiusza Milika. Znany dziennikarz ujawnia

W programie “Z tego, co słyszę” na kanale Meczyki nowe informacje ws. powrotu do gry Milika przedstawił Łukasz Wiśniowski. 

– Miałem okazję spotkać się z Arkiem Milikiem w Warszawie. De facto – znów będzie trzeba czekać kolejne trzy, cztery miesiące, aby wrócił do pełnej sprawności. Arek twierdzi, że te kilka miesięcy to realny termin, czyli powiedzmy powrót koło stycznia – powiedział Wiśniowski.

Włoscy dziennikarze z kolei poinformowali, że tuż po powrocie do gry Arkadiusz Milik będzie musiał udowodnić swoją przydatność dla Juventusu, bo w przeciwnym razie klub z Turynu będzie szukał nowego napastnika, który będzie alternatywą dla będącego w bardzo dobrej formie Serba Dusana Vlahovicia.

Sam Milik nie może się doczekać gry w piłkę. Dał to zrozumienia po szlagierowym meczu Serie A pomiędzy Interem Mediolan a Juventusem, w którym dwa gole dla gospodarzy strzelił Piotr Zieliński, a spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 4:4.

“”K***a, brakuje mi tego wszystkiego. Brakuje mi tej gry. Nie mogę się doczekać, aż tam wrócę, silniejszy i bardziej głodny niż kiedykolwiek” – napisał Arkadiusz Milik na Instagramie, dodając też wymowne zdjęcia i filmiki.

Do tej pory Arkadiusz Milik rozegrał dla Juventusu 75 meczów oficjalnych, w których strzelił 17 goli, co daje zdecydowanie najgorszą średnią dla 30-latka od momentu, w którym jako nastolatek nie poradził sobie w niemieckiej Bundeslidze. Jego łączny bilans we włoskiej Serie A to 49 goli w 152 spotkaniach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW halloweenowym cukierku był gwóźdź. „Jestem zdruzgotana, tracę wiarę w ludzi”
Następny artykułDzień Wszystkich Świętych na parafialnym cmentarzu