Pod koniec listopada apelowaliśmy o pomoc dla Wiktorii, 19-letniej płocczanki, która po wypadku w Łącku potrzebowała krwi. Teraz o pomoc prosi rodzina jej koleżanki, Oli, również poszkodowanej w tym wypadku. Ola wreszcie wybudziła się ze śpiączki, ale jej rehabilitacja przewyższa możliwości bliskich.
To był tragiczny dzień, 22 listopada 2020 roku. To wówczas w godzinach popołudniowych na drodze krajowej nr 60 w Łącku, 24-letnia Ola, kierująca renault, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z volkswagenem. Do szpitala trafiły cztery osoby – Ola, podróżująca z nią Wiktoria oraz dwóch pasażerów volkswagena.
Wiktoria po wypadku jest w ciężkim stanie. Pilnie potrzebuje krwi!
O pomoc w nagłośnieniu zbiórki na leczenie Oli poprosił nas jej chłopak, Krystian. A rehabilitacja jest niezbędna, ponieważ obrażenia jakich doznała są bardzo poważne. Po wypadku lekarze musieli wprowadzić młodą kobietę w śpiączkę farmakologiczną. Stwierdzono u niej złamanie kości w obrębie miednicy i kręgosłupa, liczne złamania żeber, stłuczenia płuc, uraz mózgu oraz niedowład prawostronny.
– Wypadek samochodowy odebrał Oli szansę na normalne życie. Już teraz wiemy, że nic nie jest dane na zawsze! – piszą bliscy płocczanki, którzy założyli zbiórkę na jej rehabilitację.
Jak tłumaczą, Ola zawsze była uśmiechnięta, chętna do pomocy, wrażliwa na krzywdę innych i wypełniona pozytywną energią.
– Jako nasza córka, nigdy nie sprawiała większych problemów. Jako starsza siostra najlepsza na świecie. Zawsze starała się być samodzielna. Uczyła się i pracowała. Miała mnóstwo marzeń i planów na przyszłość, które chciała zrealizować wspólnie ze swoim chłopakiem – piszą jej rodzice.
Dopiero po 3 tygodniach od wypadku Ola otworzyła oczy, jednak nie było z nią kontaktu. Cztery tygodnie przebywała na OIOMIE, dopiero wówczas jej stan zdrowia na tyle się poprawił, że została przeniesiona na oddział neurotraumatologii na dalsze leczenie.
– Lecz to za mało! Wiemy, że córka potrzebuje jak najszybciej specjalistycznej i długotrwałej rehabilitacji oraz leczenia neurologicznego, by mogła wrócić do zdrowia i normalnie funkcjonować. Niestety, to przewyższa możliwości finansowe naszej rodziny – przyznaje zrozpaczona rodzina płocczanki. – Ola siłę do walki ma ogromną, my musimy tylko umożliwić jej tę walkę o zdrowie. Kochamy ją i pragniemy dać jej szansę na normalne życie po wypadku. Dlatego zwracamy się do Was z wielką prośbą o wsparcie finansowe, w tej trudnej dla nas walce. Pomożecie wrócić córce, siostrze, przyjaciółce, koleżance Oli do pełnej sprawności – apelują bliscy dziewczyny.
Leczenie Oli można wesprzeć poprzez zbiórkę na portalu siepomaga.pl. W momencie publikacji artykułu, zebrano 14,7 tys. z potrzebnych ponad 95 tys. zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS