79-letnia mieszkanka powiatu nowotarskiego wpuściła do swojego domu kobietę, która modlitwą miała uzdrowić jej syna. Podczas obrzędu kazała seniorce zdjąć biżuterię, którą później ukradła.
Do odprawienia obrzędu potrzebna była jednak skorupka jajka. Gospodyni zaprosiła więc kobietę do swojego domu. Tam rozbiły jajko i zaczęły wspólną modlitwę. Po chwili kazała seniorce zdjąć kolczyki i łańcuszek, który miała na sobie, a następnie zawinąć w papier. Pakunek po zakończonej modlitwie nieznajoma włożyła do kieszeni kurtki wiszącej na wieszaku i zabroniła zaglądać do kieszeni przez kolejne trzy dni, po czym wyszła. Sprzed posesji odjechała ciemnym, dwudrzwiowym samochodem o początkowych numerach rejestracyjnych KR.
Po chwili 79-latka zajrzała jednak do kieszeni, w której znajdował się tylko papier, a złota biżuteria została skradziona. Sprawa została zgłoszona policji i postępowanie w związku z tym zdarzeniem prowadzą policjanci z nowotarskiej komendy.
Źródło: KPP Nowy Targ, r/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS