A A+ A++

We Wschowie policjanci gonili pijanego kierowcę. Po zatrzymaniu okazało się, że miał prawie dwa promile alkoholu, a w aucie wiózł 11-letnią dziewczynkę.

Bulwersujące wydarzenia miały miejsce w niedzielę wieczorem (19 czerwca), kiedy patrol drogówki we Wschowie postanowił zatrzymać do kontroli osobowego forda. Policjanci przypuszczali, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Wskazywała na to jego niestabilna jazda.

– Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg. W zatrzymaniu mężczyzny ważną rolę odegrała doskonała znajomość topografii miasta. Policjanci zmusili uciekiniera do wjechania w ślepy zaułek. Tam został zatrzymany – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka policji we Wschowie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzym grozi nielegalny wywóz śmieci?
Następny artykułŚmierć 8-latki na jeziorze Tałty. Sternik motorówki bez uprawnień