W barwach Cracovii Mihalik zagrał 25 spotkań, w których strzelił tylko jednego gola i zanotował jedną asystę. Lepsze liczby zrobił nawet w Lechii Gdańsk, do której był tylko wypożyczony. W jej barwach zdobył trzy bramki i raz asystował. Jedno z tych trafień zaliczył… w meczu z Cracovią, w którym wszedł na ostatnią minutę.
Mihalik kończy karierę. Zdradził powód. “Niektórzy agenci płacą trenerom”
Słowacki skrzydłowy tułał się po świecie, ale nigdzie nie potrafił zagrzać miejsca na dłużej. Nie dał rady w lidze izraelskiej, nie poradził sobie też po powrocie do ojczyzny. Z ostatniego klubu – MFK Karvina – odszedł po zakończeniu poprzedniego sezonu. Od tego czasu już nigdzie nie zagrał. Teraz słowackie media obiegła informacja, że postanowił zakończyć karierę.
“Były gracz Skalicy i Żiliny, Jaroslav Mihalik, skończył piłkarską karierę. Jaroslav ma tylko 29 lat. Zagrał osiem spotkań dla drużyny narodowej” – informuje profil “Futbalove Zakulisie” na Twitterze.
Były piłkarz wyjaśnił powody tej decyzji w rozmowie na YouTube z Jaroslavem Krkoską. – Niektórzy agenci płacą trenerom, żeby grał ich piłkarz. To jeden z powodów, przez które zrezygnowałem – powiedział. – Do ligi słowackiej wrócę tylko, jeżeli dadzą mi pensję w wysokości 5000 euro – zdradził.
Choć końcówka kariery nie była dla Mihalika najlepsza, to w krajowej lidze radził sobie najlepiej. W 136 spotkaniach na Słowacji strzelił 29 goli i zanotował 22 asysty. Najlepiej radził sobie w barwach Żiliny, której jest wychowankiem. Czy ktoś skusi się na jego usługi i da mu oczekiwane 5000 euro? Wątpliwe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS