Po ośmiu odcinkach specjalnych na terenie Czech, w sobotę załogi będą rywalizować na terenie Niemiec i Austrii.
Odcinek Granit und Wald mierzy 20 km. Na przeważającej części dystansu droga jest wąska, ale posiada nawierzchnię o niezłej jakości. Nawierzchnia jest wilgotna, a w powietrzu unosi się mgła.
O poranku najlepiej spisali się Tanak i Jarveoja. Załoga Hyundaia o 3,9 s pokonała Sebastiena Ogiera i Vincenta Landaisa. W trójce zmieścili się Elfyn Evans i Scott Martin [+4,6 s].
– Samochód jest lepszy niż wczoraj, ale warunki są bardzo trudne. Bardzo dużo wilgoci i przyczepność ciągle się zmienia – stwierdził Tanak.
– Może nie pojechałem tak szybko jak chciałem, ale warunki są trudne. Mam nadzieję, że za kilka godzin będzie wyglądać to lepiej – powiedział Ogier.
– Staramy się jechać jak najlepiej, ale w tych warunkach nie jest to łatwe. Spodziewaliśmy się lepszych warunków – przekazał Evans.
Z czwartym czasem zameldowali się na mecie Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+4,7 s]. Piątkę zamknęli Neuville i Wydaeghe [+7,0 s]. Gregoire Munster i Louis Louka stracili do Tanaka 9,5 s, a mający przygody na oesie Andreas Mikklesen i Torstein Eriksen 12,7 s.
– Warunki są trudne, ale nie mieliśmy przygód, bo staraliśmy się jechać bezpiecznie i utrzymać się na drodze – skomentował Katsuta.
– Bardzo zdradliwe warunki na trasie i stąd taki czas. Było bardzo trudno więc nie było sensu podejmować większego ryzyka – zakomunikował Neuville.
– Są fragmenty, gdzie w ogóle nie przyczepności. Są problemy na hamowaniach. Mamy trochę za twardo ustawiony samochód – powiedział Munster.
– Cały czas zmieniała się przyczepność. Dotknąłem lewym tylnym kołem trawy i obróciło mnie – dodał Mikkelsen.
Dopiero z ósmym czasem na mecie zameldowali się Sami Pajari i Enni Malkonen [+16,5 s]. Po dość długiej wycieczce poza drogę na dziewiątym miejscu oes ukończyli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+42 s]. Dziesiątkę uzupełnili Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow [+43,6 s].
– Jechaliśmy ostrożnie w tych warunkach, chyba za ostrożnie, ale próbuję jechać mądrze – mówił Pajari.
– Mamy problem z przednim dyferencjałem i nie mam napędu na przód. Nie da się jeździć tym samochodem – tłumaczył Fourmaux.
– Wydawało się, że jedziemy wolno, ale w tych warunkach trzeba unikać gwałtownego hamowania i trzeba zachować spokój – powiedział Griazin.
Po OS9 prowadzi Neuville, ale Belg ma już tylko 0,8 s przewagi nad Tanakiem. Na trzecie miejsce spadł Ogier [+3,3 s]. Evans pozostaje czwarty [+12,7 s]. Piąty jest Katsuta [+36,3 s].
W WRC2 dzień od oesowego zwycięstwa zaczęli Griazin i Aleksandrow. O 12,2 s wyprzedzili Filipa Maresa i Radovana Buchę. Marijan Griebel i Tobias Braun jechali od Griazina o 15 s dłużej.
Od gorszego czasu dzień zaczęli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk [+32,2 s], którzy utrzymali trzecie miejsce w WRC2, ale mają już tylko 3 s przewagi nad Kajetanowiczem.
W łącznej tabeli kategorii prowadzą Griazin i Aleksandrow. Mares i Bucha tracą 58,1 s, a Marczyk i Gospodarczyk [+1.37,6].
Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz utrzymują 3. miejsce w WRC3 i 24. w klasyfikacji generalnej.
Oglądaj: Rajd Europy Środkowej 2024 – Piątkowe popołudnie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS