2020-12-31 11:06
publikacja
2020-12-31 11:06
Dzięki wprowadzonym w tym roku zmianom w systemie podatkowym, mikro, małe i średnie firmy zaoszczędzą około 7 mld zł – informuje Ministerstwo Finansów. Zdaniem szefa resortu Tadeusza Kościńskiego priorytetem była poprawa warunków prowadzenia biznesu i wyrównywanie szans na rynku.
“W centrum tegorocznych zmian stał mikro, mały i średni biznes. To firmy, które najmocniej odczuły trudności wynikające z epidemii i które najpilniej potrzebują obniżek i uproszczeń w rozliczaniu podatków” – powiedział, cytowany w informacji przekazanej PAP, wiceminister finansów Jan Sarnowski. Dodał, że dzięki estońskiemu CIT, zmianom w ryczałcie oraz poszerzeniu zastosowania stawki 9 proc. CIT, mniejsi przedsiębiorcy, w większości firmy rodzinne, zaoszczędzą na podatku ok. 7 mld zł.
Jak szacuje resort finansów, dzięki estońskiemu CIT na kontach firm pozostanie w przyszłym roku ok. 5,6 mld zł, dzięki poszerzeniu zastosowania ryczałtu w kieszeni podatników zostanie 900 mln zł, a podwojenie limitu zastosowania stawki 9 proc. CIT z 1,2 do 2 mln euro przychodu, może dać firmom blisko 400 mln zł oszczędności.
Sarnowski dodał, że wskutek zeszłorocznych zmian w kieszeniach pracowników w 2020 roku pozostało ok. 12 mld zł.
Minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński przypomina, że w ciągu ostatnich lat w Polsce systematycznie wprowadzano obniżki podatków.
“Obniżyliśmy PIT z 18 proc. na 17 proc. dla wszystkich obywateli. Osoby do 26 roku życia, zwolniliśmy z PIT, a od 2021 r. zerowy PIT będzie obejmował także umowy stażowe i z tytułu odbywania praktyk absolwenckich” – powiedział Kościński.
“Korzystne dla podatników zmiany objęły też CIT. W 2015 r. stawka wynosiła 19 proc.. W 2017 r. obniżyliśmy CIT dla małego podatnika do 15 proc., a dwa lata później do 9 proc. Teraz podwajamy limit zastosowania stawki 9 proc. CIT z 1,2 do 2 mln euro przychodu. W tym roku wprowadziliśmy nową matrycę stawek VAT, która nie tylko uprościła rozliczanie tego podatku, ale też obniżyła stawki na wiele produktów, w tym pierwszego wyboru. To są realne oszczędności w portfelach Polaków” – podkreślił szef resortu finansów.
Zdaniem ministra właściwie dobrane rozwiązania podatkowe pomogą gospodarce przejść pandemię w jak najlepszej kondycji, a następnie powrócić na ścieżkę szybkiego wzrostu.
“Naszym priorytetem było poprawienie warunków prowadzenia biznesu i wyrównywanie szans na rynku m.in. poprzez wdrożenie pakietów uproszczeń i obniżek podatków, a także przepisów rozszerzających czy wprowadzających nowe, korzystne dla firm rozwiązania. Efekty naszych prac w tym roku, które wejdą w życie od jutra, to m.in. estoński CIT, zmiany w ryczałcie, pakiet zmian w podatku CIT, zawierający kilkanaście narzędzi które znacznie utrudnią nieuczciwą optymalizację podatkową oraz transfer nieopodatkowanego dochodu do tzw. rajów podatkowych” – powiedział Kościński.
Według niego Polskę stać na te rozwiązania, ponieważ rząd naprawił finanse publiczne i uszczelnił system. “Chcemy, by jak najwięcej pieniędzy pozostawało w kieszeniach obywateli, bo to nakręca konsumpcję, która jest jednym z czynników napędzających wzrost gospodarczy, co jest szczególnie ważne w okresie pandemii. Niektórzy twierdzą, że nasze działania są niewystarczające. Pamiętajmy jednak, że podatki to główny składnik budżetu państwa. To nie są pieniądze, które rząd zabiera obywatelom i trzyma na koncie. My te pieniądze inwestujemy w rozwój Polski, w publiczną infrastrukturę. Korzystamy na tym wszyscy” – uważa Kościński.
Jak zaznacza wiceminister Sarnowski, w 2021 roku priorytetem resortu będzie dalsze wsparcie procesów inwestycyjnych.
“Pracujemy między innymi nad ulgą na prototyp i robotyzację, kolejnym pakietem uproszczeń w podatku VAT (SLIM VAT 2), poszerzeniem Estońskiego CIT np. na spółdzielnie, oraz propozycjami dalszego zmniejszenia stawek ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych” – ujawnia wiceminister. (PAP)
pif/ mmu/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS