W Tłokach w Wielkopolsce zmarł 57-latek zaatakowany przez szerszenie. Ciało mężczyzny znaleźli członkowie jego rodziny, którzy zawiadomili służby. – Zarówno w budynku, jak i w jego bezpośrednim sąsiedztwie, było bardzo dużo szerszeni. Po przybyciu lekarza okazało się, że mężczyzna zmarł na skutek wstrząsu anafilaktycznego – przekazał oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie aspirant sztabowy Wojciech Adamczyk.
Służby odebrały zgłoszenie o tym tragicznym zdarzeniu w czwartek późnym wieczorem. W piątek o sprawie poinformowały lokalne media.
– Otrzymaliśmy informację o tym, że dwaj mężczyźni znaleźli ciało członka swojej rodziny – przekazał oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie aspirant sztabowy Wojciech Adamczyk. Dodał, że 57-letni mężczyzna mieszkał sam.
Google Maps
– Co istotne, zarówno w budynku, jak i w jego bezpośrednim sąsiedztwie, było bardzo dużo szerszeni. Po przybyciu lekarza okazało się, że mężczyzna zmarł na skutek wstrząsu anafilaktycznego. Prokurator polecił wydać ciało rodzinie – podkreślił Adamczyk.
Strażacy zajęli się usunięciem owadów, które – według informacji lokalnych mediów – miały swoje gniazdo na strychu budynku.
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS