A A+ A++

Mężczyzna, który próbował zabić prezydenta Mali, zmarł w więzieniu. Na razie przyczyna zgonu jest nieznana.

Incydent miał miejsce we wtorek w Wielkim Meczecie w Bamako. Mężczyzna, którego tożsamość nie została ujawniona, rzucił się z nożem w ręku na modlącego się prezydenta Assimi Goitę. Został powstrzymany przez jego ochronę. „To część bycia przywódcą, zawsze są malkontenci” – skomentował później w państwowej telewizji.

Napastnik, młody mężczyzna którego tożsamości na razie nie ujawniono, został aresztowany przez przedstawicieli malijskiego wywiadu. Według źródła agencji AFP nie przedstawiono mu zarzutów. W niedziele rząd ogłosił, że mężczyzna zmarł w więzieniu. Dodali, że nie przeszkodzi to śledztwu w sprawie tego zamachu.
Na razie nie jest jasne co było powodem zgonu. Władze twierdzą, że stan jego zdrowia uległ pogorszeniu w trakcie śledztwa i trafił do szpitala, w którym zmarł. Nakazano już sekcję zwłok, która ma wyjaśnić przyczyny jego śmierci.

Nieznane są również motywy tej próby. Goita, były pułkownik sił specjalnych, zdążył jednak narobić sobie wrogów. W sierpniu zeszłego roku, po tygodniach protestów, przeprowadził pucz i pozbawił władzy wybranego prezydenta Ibrahima Boubacara Keitę. Z powodu międzynarodowej presji jego junta oddała w lutym władzę cywilnemu rządowi tymczasowemu, w którym zajął stołek wiceprezydenta. Pod koniec maja dokonał jednak kolejnego puczu i obalił prezydenta Bah Ndawa i premiera Moctara Ouane. W czerwcu przedstawił nowy rząd, w którym większość kluczowych stanowisk przekazano wojskowym.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AFP Autor: WM

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWystarczy zmienić jeden gen. Plony wzrosły o połowę
Następny artykułMiasto „odzyskało” cenne miejsca parkingowe