Pod koniec marca OMGGS poznał wyrok w sprawie odwołania Nextbike Polska S.A. w restrukturyzacji do KIO dot. zapisów w dokumentacji postępowania dot. uruchomienia nowego Mevo. Nextbike Polska w restrukturyzacji po raz drugi odwołał się do KIO, co po raz kolejny spowodowało opóźnienia w wyłonieniu wykonawcy roweru dla metropolii. Całe zamieszanie niemal na pewno spowoduje, że o ostatnim podawanym terminie reaktywacji systemu, czyli jesieni br., można zapomnieć. Kiedy dokładnie znów skorzystamy z rowerów Mevo, tego dziś nie wie nikt.
– Byliśmy gotowi na zaproszenie wykonawców do składania ofert we wrześniu ubiegłego roku i rozstrzygnięcie przetargu. Kolejne odwołania Nextbike Polska w restrukturyzacji do KIO powodują wielomiesięczne opóźnienia w postępowaniu – mówi Michał Glaser, prezes zarządu OMGGS. – Wszystkie warunki przetargowe zostały opracowane tak, by mieszkańcy metropolii dostali rowery i system najwyższej jakości. Stąd w zapisach znalazła się konieczność nie tylko oceny rowerów, ale także przedstawienia sposobu zarządzania systemem wraz ze szczegółową analizą kosztów i harmonogramem. Sposób zarządzania Mevo 1 pozostawiał wiele do życzenia, dlatego chcieliśmy, by wykonawca przedstawił komisji przetargowej sposób, w jaki zamierza zarządzać Mevo 2. Pozostali wykonawcy nie obawiali się tego zapisu, zupełnie inaczej niż w przypadku Nextbike Polska S.A. w restrukturyzacji.
Poza unieważnieniem zaproszenia wykonawców do składania ofert Krajowa Izba Odwoławcza nakazała zmiany zapisów Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia w kryteriach wyboru wykonawcy:
- możliwość oceny estetyczno-funkcjonalnej rowerów,
- konieczność przedstawienia sposobu zarządzania systemem wraz ze szczegółową analizą kosztów i harmonogramem,
- obowiązek przedstawienia dokumentów dot. wykazu punktów ładowania rowerów ze wspomaganiem elektrycznym.
Po uszczegółowieniu ww. zapisów w dokumentacji wykonawcy dostaną ponownie zaproszenie do składania ofert. Odwołanie od wyroku KIO spowodowałoby kolejne wielomiesięczne opóźnienia w uruchomieniu Mevo.
Dwa postępowania sądowe przeciwko Nextbike Polska
Po rozwiązaniu umowy z operatorem pierwszego Mevo na kontach użytkowników pozostały niezwrócone środki z abonamentów. Zarówno przedstawiciele NB Tricity, jak i Nextbike Polska zapewniali, że niewykorzystane środki zostaną zwrócone użytkownikom. W wielu przypadkach tak się jednak nie stało.
OMGGS kilkakrotnie wzywał operatora do zwrotu nadpłaconych środków. OMGGS przygotowywał się również do wytoczenia pozwu zbiorowego w imieniu mieszkańców, ale w marcu ubiegłego roku sąd odmówił ogłoszenia upadłości NB Tricity, potwierdzając, że spółka nie posiada żadnych środków. Wobec tego OMGGS wszczął dwa postępowania sądowe – nie tylko wobec NB Tricity, ale również jej spółki matki – Nextbike Polska. Z jednej strony prokuratura pracuje nad zgłoszeniem o możliwości popełnienia przestępstwa, z drugiej toczy się postępowanie cywilne.
Spółka NB Tricity ma zobowiązania również wobec OMGGS. Po wypowiedzeniu umowy łączna wysokość kar wynosiła 8 054 581,2 zł, czyli 20 proc. wartości umowy. Jak dotąd tylko połowa tej kwoty, pochodząca z gwarancji bankowej, trafiła na konto OMGGS.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS