Gigantyczne stalowe konstrukcje obrośnięte pnączami, imitujące drzewa, i trochę prawdziwych drzew, całoroczna kawiarnia i altana, fontanny oraz minipark od strony kościoła św. Jakuba – to najważniejsze elementy przyszłego pl. Biegańskiego. Pod warunkiem że Unia da kilkadziesiąt milionów.
Gdy architekci Kamil Cierpiał i Jakub Cieślik z grupy Verso dostali zlecenie przygotowania koncepcji nowego zaaranżowania pl. Biegańskiego w Częstochowie, myśleli, że z zadaniem uporają się w góra trzy miesiące. Prace trwały blisko rok. Musieli dokładnie się przyjrzeć, jak to miejsce funkcjonuje w zależności od okoliczności, tj. podczas koncertów czy uroczystości patriotycznych, jakie są jego role latem, a jakie zimą.
Jako lokalni patrioci – bo obaj deklarują miłość do swojego miasta – chcą, by odnowiony „Biegan” był miejscem na miarę XXI w., z którego częstochowianie będą dumni, a turyści na tyle go ciekawi, by z Jasnej Góry przejść III Aleją i plac obejrzeć.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS