A A+ A++

Amerykański gigant Meta, właściciel takich platform jak Facebook czy Instagram, zamierza podjąć walkę z dezinformacją w mediach społecznościowych. Wprowadzi specjalne oznaczenia przy treściach generowanych przez sztuczną inteligencję

Fot. Facebook

Rozwój sztucznej inteligencji budzi obawy co do możliwego jej użycia w celach dezinformacji. Szczególnie dyskusyjna jest kwestia z uwagi na  zbliżające się wybory w Stanach Zjednoczonych, które mają odbyć się w listopadzie tego roku. Jak poinformowała wicedyrektorka odpowiedzialna za politykę treści na platformach społecznościowych należących do koncernu Meta (Facebook, Instagram i Threads), Monika Bickert, firma planuje rozpocząć proces oznaczania treści generowanych przez AI (sztuczną inteligencję) w maju tego roku. Treści tworzone z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (wideo, obraz lub dźwięk) będą oznaczane dopiskiem „Made with AI”,

„Filtrowanie jest lepsze niż nic, ale na pewno będą dziury w siatce” – skomentował dla agencji AFP dyrektor ds. AI w firmie Onepoint Nicolas Gaudemet.

Podał on przykład stron, które korzystają z publicznie dostępnych źródeł i nie mają dostępu do takich oznaczeń jak Meta przy tworzeniu treści. Amerykański gigant podał również, że w dalszym ciągu będzie usuwać wszystkiego rodzaju treści, które są oznakami nękania, molestowania w sieci lub ingerują w procesy wyborcze, a także są innymi przypadkami łamania polityki użytkowników.

Źródło: tvn24.pl

Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C.
ul. Grzybowska 87,
00-844 Warszawa
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAmbasador Izraela: Siły izraelskie odzyskały ciało Elada Katzira. Miał polskie obywatelstwo
Następny artykułNie żyje aktorka Zofia Kucówna