A A+ A++

Meta ogłasza zmiany w komunikatorze Messenger. Nowe funkcje staną się już za chwilę faktem i zdecydowanie są to zmiany na lepsze. Oto wszystko, czego należy się spodziewać.

Komunikator Messenger jest konsekwentnie rozwijany i aktualizowany. Nic dziwnego, wszak jest to jeden z najpopularniejszych komunikatorów internetowych, z którego korzystają miliony. Co i raz użytkownicy otrzymują nowe funkcje; na przykład w styczniu 2024 pojawiła się opcja pełnego szyfrowania w Messenger. Tymczasem Meta wdraża kolejne udogodnienia.

Nowe funkcje w Messenger

Użytkownicy komunikatora zyskają możliwość wysłania zdjęć w wyższej rozdzielczości. Aby wysłać zdjęcie w jakości HD, należy zaznaczyć opcję HD przed samym wysłaniem fotografii. Proste i intuicyjne.

Kolejna nowość to tworzenie albumów w czatach grupowych. W tym celu należy wybrać interesujące nas zdjęcia (bądź filmy) z biblioteki w oknie czatu i zaznaczyć opcję Utwórz album. Członkowie grupowego czatu mogą przeglądać albumy, dodawać do nich zdjęcia, usuwać i rzecz jasna pobierać udostępnione treści. Ta funkcja zostanie udostępniona “w ciągu nadchodzących tygodni” – informuje Meta.

Uruchom wideo

Zmian jest więcej

Istotną zmianą w Messenger jest również zwiększony limit dla plików, które chcemy wysłać. Nawet 100 MB – deklaruje Meta. Obsługiwane będą wszystkie główne formaty plików, w tym Word, Excel, PDF i ZIP.

Ostatnia nowość to możliwość nawiązania kontaktu z innymi osobami za pomocą kodu QR. Tym samym użytkowników ominie proces wpisywania czyjegoś imienia i nazwiska. 

Wszystkie opisane nowości są wprowadzane stopniowo u kolejnych użytkowników.

Źródło: Meta

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMłodzi artyści z Olkusza nagrodzeni przez Starostę w konkursie „Żywy Obraz”
Następny artykułSankcje nie działają. Rosja zbudowała flotę cieni