Po imponującej serii ośmiu tytułów mistrza świata konstruktorów F1 w latach 2014-2021, niemiecki zespół musiał oddać koronę Red Bullowi po wprowadzeniu nowego przepisu dotyczącego “efektu przyziemnego” w sezonie 2022.
Początek obecnego sezonu był trudny dla Mercedesa, zespołowi udało się dokonać gruntownej rewizji swojego bolidu w Monako, co skutkowało poprawą osiągów. Jednak dotychczas nie odnieśli zwycięstwa w żadnym wyścigu. Teraz Mercedes zacięcie walczy o drugą pozycję w mistrzostwach konstruktorów w Ferrari.
Rosie Wait, analizując wyniki Grand Prix Japonii na zespołowym kanale YouTube, zaznaczyła, że pomimo koncentracji uwagi na modelu W15, Mercedes nadal pracuje nad poprawą wyników obecnego modelu, aby zdobyć drugą pozycję.
Jak powiedziała: “Choć będziemy musieli skupić się na większych zmianach w modelu W15 podczas zimowej przerwy, to nadal mamy wiele możliwości i pracy nad obecnym modelem. Nowe części, które wprowadzamy, mają na celu zarówno poprawę osiągów, jak i przyspieszenie bolidu, ale dotyczą one obszarów, gdzie musimy rozwinąć naszą wiedzę. A rzeczy, które się dowiemy z ich testowania w tym roku, bezpośrednio wpłyną na rozwój modelu W15.. Nie zapominamy też o obecnej walce z Ferrari o drugie miejsce, więc mamy przygotowany plan, który będziemy systematycznie realizować.”
Andrew Shovlin, dyrektor ds. inżynierii torowej Mercedesa, również podzielił się swoimi przemyśleniami podczas wyścigu w Japonii. Podkreślił, że zespół pracuje nad “ciekawymi projektami”, które mają na celu rozwiązanie problemów bolidów oraz poprawę pewności kierowców zasiadających za sterami.
Mercedes nie tylko dąży do odzyskania dominacji, ale także do umocnienia swojej pozycji w walce z rywalami w nadchodzącym sezonie. Czy ta decyzja o wprowadzeniu ulepszeń podczas obecnego sezonu przyniesie zamierzony efekt, przekonamy się w kolejnych wyścigach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS