A A+ A++

W czwartek chwilę przed godz. 23:00, jako ostatni w punkcie oświadczeń poselskich, głos z mównicy sejmowej zabrał Mejza.

Podczas przemówienia parlamentarzysty niezrzeszonego zarówno ławy rządowe, jak i opozycyjne świeciły pustkami. W sali obrad widać było tylko marszałek Małgorzatę Kidawę-Błońską i pracowników Kancelarii Sejmu.

Mejza odpowiedział Tuskowi

– Zazwyczaj nie wypowiadam się w ten sposób, ale po tak prymitywnym ataku największego heretyka polskiej polityki, jeszcze odwołującego się do religii, która zarówno dla mnie, jak i dla każdego Polaka jest niezwykle ważna, muszę odpowiedzieć. Publicznie i bardzo konkretnie – mówił z mównicy Łukasz Mejza, cytowany przez portal polsatnews.pl. Tym samym deputowany postanowił odpowiedzieć na wcześniejsze zaczepki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w jego stronę. – Mówię o tym z pełnym przekonaniem jako chrześcijanin. Ludzie, jeśli ktoś wierzy w Boga i czuje się chrześcijaninem, to może głosować na partię, która ma Mejzę, Kurskiego? W ogóle o czym my rozmawiamy? – powiedział ostatnio Donald Tusk podczas konwencji swojej partii w Radomiu.

– Kiedy pan mówi o Bogu, to międzynarodowe stowarzyszenie egzorcystów musi wziąć lek na nerwy. Pan chce wskazywać ludziom, co jest dobre, a co złe? Pan? Serio? Pan, który wyhodował Nowaka, hoduje Jachirę, a Grodzkiego broni niczym niepodległości? Pan chce być moralizatorem? Pan zwykły opowiadacz jesteś – oznajmił Mejza.

Kaczyński jak Górski

– Pan się lubi kreować na super-sportowca i zauważyłem, że ma pan tupet porównywać się do Jarosława Kaczyńskiego – zwracał się dalej do przewodniczącego Tuska poseł Mejza.

– To tak sportowo na koniec. Szczególnie, że ostatnio głośno było o selekcjonerach reprezentacji Polski w piłce nożnej. Widzi pan, panie Tusk, Jarosław Kaczyński to jest taki Kazimierz Górski polskiej polityki. Człowiek, który serducho zostawił dla swojej reprezentacji, dla swojego kraju. Człowiek, który jest symbolem. Zawsze będzie wzorem do naśladowania, bo zawsze był po właściwej stronie. Pan z kolei przypomina innego selekcjonera, Paulo Sousę – ocenił polityk.

Czytaj też:
Ziemkiewicz: Plan Tuska: wszystkich do więzienia! Lisicki: Na wojnę opozycja odpowiada zapowiedzią wojny domowej
Czytaj też:
Premier wbija szpilę Tuskowi. Poszło o Johnsona

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Poszukiwany kontra poszukiwany. Nietypowy finał interwencji w Sopocie
Następny artykułNiepokojące informacje od Glapińskiego. Polsce grozi recesja techniczna