A A+ A++
Rozpoczęcie przez Megatem budowy nowego bloku energetycznego opalanego biomasą jest na ostatniej prostej

Choć Elektrociepłownia Megatem EC-Lublin pozwolenie na budowę bloku energetycznego opalanego biomasą ma już od pięciu lat i przed rokiem wyłoniła wykonawcę tej inwestycji, rozpocznie ją dopiero w tym roku. Przedsięwzięcie kosztować będzie niemal 180 mln zł, a spółce w międzyczasie (w 2019 roku) udało się uzyskać jego dofinansowanie kwotą ponad 41 mln zł z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko.

Będąca przez lata częścią Fabryki Samochodów Ciężarowych elektrociepłownia była pierwszą w kraju sprywatyzowaną elektrociepłownią. Od lat dostarcza energię cieplną mieszkańcom dzielnic: Tatary, Bronowice, Felin, Śródmieście, Czechów (Północny i Południowy) i Kalinowszczyzna oraz prąd, zakładom działającym na ternie byłej FSC. Całość energii Megatem wytwarza z węgla. Przed pięcioma laty wystąpiła o pozwolenie na budowę bloku energetycznego opalanego biomasą o mocy cieplnej 35 MW i mocy elektrycznej 12 MW.

Miałby on zastąpić obecne dwa kotły węglowe o mocy 50 MW i 80 MW. Całość energii w nowym bloku miałaby być pozyskiwana ze zrębków drzewnych. Co ciekawe, przeciwko planowanej przez Megatem inwestycji nie protestowali mieszkańcy, którzy stanowczo sprzeciwili się, zresztą skuteczne, ogłoszonym w tym czasie przez norweską spółkę planom budowy przy ul. Mełgiewskiej bloku energetycznego opalanego biomasą, tyle że miała być nią słoma. Megatemowi udało się przekonać ludzi do swojej inwestycji, bo od początku „grał w otwarte karty” informując mieszkańców sąsiednich dzielnic o swoich planach i konsultując z nimi założenia przedsięwzięcia, które faktycznie będzie przyjaźniejsze dla środowiska i spowoduje znaczny spadek emisji gazów cieplarnianych. W czerwcu 2016 roku Megatem bez problemu uzyskał więc pozwolenie na budowę bloku.

Na realizację wartej ponad 170 mln inwestycji potrzebne było jednak finansowe wsparcie. Takie spółce udało się uzyskać w 2019 roku – projekt „Budowa bloku energetycznego zasilanego biomasą w MEGATEM EC-LUBLIN Sp. z o. o.” otrzymał ponad 40 mln zł z NFOŚiGW w ramach unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko. Rok później spółka rozstrzygnęła przetarg na realizację inwestycji – kontrakt z ceną blisko 10 mln zł trafił do konsorcjum firm PRiMUE „Energoserwis” S.A. Lublin – UAB AXIS Tech (Litwa), które jako jedyne złożyło ofertę.

Budowa rozpocznie się dopiero w tym roku. W międzyczasie spółka wystąpiła bowiem do prezydenta Lublina o wydanie zgody na zmianę w pozwoleniu na budowę. – Nie dotyczą samego paliwa, czyli zrębków drzewnych leśnych i AGRO, którymi ma być opalany blok – uspokaja Monika Głazik z lubelskiego magistratu, a dostosowania projektu do obecnych standardów i m.in. zmiany technologii układu para-woda dla podniesienia jego sprawności, zmiany planowanej turbiny parową na bardziej nowoczesną, wyeliminowania konieczności montażu dodatkowego podgrzewacza wody i stacji redukcyjno-schładzającej, zmiany instalacji rozpałkowej z zasilanej olejem na gazową, czy ograniczenia strumienia powstających ścieków technologicznych. Wprowadzone obecnie do projektu budowlanego zmiany nie wymagały uzyskania decyzji środowiskowej i na początku czerwca prezydent wydał decyzję zmieniającą pozwolenie na budowę zgodnie z wnioskiem inwestora.

Nie zmieni się również planowana ilość spalanych zrębków i sposób ich dostarczania do elektrociepłowni. Maksymalne zużycie paliwa ma wynosić około 88 m3/h, zaś minimalne – 22 m3/h. Zrębki mają być dostarczane głównie koleją, a awaryjnie ciężarówkami. – Transporty kolejowe będą dojeżdżały do składowiska bocznicą kolejową usytuowaną na terenie inwestora – dodaje Monika Głazik.

Inwestycja po zostać uruchomiona w ciągu niespełna 2,5 roku od momentu rozpoczęcia.

MK, ZM

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWraca “Bieg na 6 łap”. Wyprowadzić na spacer pieski z gliwickiego schroniska można już w sobotę
Następny artykułNiechęć do szczepień to wina Kościoła? Neumann: Niech ludzie wierzą nauce