A A+ A++

W pierwszej części sezonu jednym z najlepszych piłkarzy Juventusu był Arkadiusz Milik. Od końcówki sierpnia do stycznia zdobył siedem bramek w Serie A oraz dwie w Lidze Mistrzów. Niestety Polak miał później problemy zdrowotne, przez co nie grał w lutym i marcu. A gdy już wrócił, to strzelił zaledwie jednego gola. I coraz więcej się mówi, że Juve go nie wykupi. A skoro Polak ma wrócić do Marsylii (i zostać później sprzedanym), to kto będzie nowym napastnikiem turyńczyków?

Zobacz wideo
Szpilka znokautował Pudzianowskiego. “Widziałem, że on się w tym męczy”

Italy Soccer Serie A

Być może zostanie nim Elye Wahi, czyli 20-letni napastnik Montpellier, o którym “La Gazzetta dello Sport” pisze, że to połączenie Didiera Drogby i Kyliana Mbappe.

– Ma wielki potencjał i wiele umiejętności oraz cech rasowego napastnika. To był dla niego przełomowy sezon, który sprawił, że jest jednym z najatrakcyjniejszych napastników na rynku – czytamy. Urodzony w 2003 roku napastnik rozegrał w Ligue 1 już 84 mecze i strzelił 32 gole. Aż 19 bramek zdobył w tym sezonie. A Montpellier zajęło 12. miejsce.

Fatalny sezon Juventusu

Juve zostało ukarane 10 ujemnymi punktami, więc ostatecznie zajęło siódme miejsce w lidze. Skąd ma mieć więc pieniądze na utalentowanego napastnika? Być może z Turynem pożegna się Dusan Vlahović, który jest na celowniku Bayernu Monachium.

Alternatywą dla Wahiego ma być jego rówieśnik z Atalanty Bergamo. Chodzi o Duńczyka Rasmusa Hojlunda, który stylem gry oraz wyglądem przypomina nieco Erlinga Haalanda. Hojlund w tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki, zdobył 16 bramek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGorąco w augustowskiej spółdzielni mieszkaniowej
Następny artykułMielcarz o sytuacji w Polsce. “Dlaczego znowu robicie tak, żeby ludzie chcieli wyjeżdżać?”