Sebastian Szymański był jednym ze szczęśliwców, którzy otrzymali powołanie na Euro 2024. Spodziewano się, że Polak w końcu odblokuje się w kadrze i pokaże pełnie potencjału. Tak się finalnie nie stało. Zagrał w dwóch meczach i spisał się poniżej oczekiwań. Szczególnie słabo wypadł w starciu z Holandią (1:2) i już po 45 minutach Michał Probierz go zmienił. – Sam skasował się ze składu – grzmiał Artur Wichniarek. Gorsza dyspozycja na mistrzostwach nie wpłynęła jednak na zainteresowanie piłkarzem. Wydaje się, że już wkrótce zmieni otoczenie.
Sebastian Szymański zmieni klub? Tottenham złożył ofertę
Poprzedni sezon Szymański spędził w Fenerbahce. Miał piorunujące wejście do drużyny i strzelał gole, jak na zawołanie. Później nieco osiadł na laurach, ale i tak zdobył łącznie 13 bramek i 19 asyst. Te statystyki przyciągnęły europejskie potęgi.
I jak się okazuje, jedna z nich jest bliska zakontraktowania Polaka. Mowa o Tottenhamie, który już od dawna śledzi karierę pomocnika. W sprawie doszło do przełomu, o czym informował portal fotomac.com.tr, powołując się na jednego z brytyjskich dziennikarzy. Redakcja ujawniła, że kluby są bliskie porozumienia. Angielski zespół miał już nawet złożyć ofertę za Szymańskiego. Opiewała na 25 mln euro plus premie, a Fenerbahce miało pozytywnie na nią zareagować.
Jeśli transakcja zostanie zrealizowana, to padnie rekord transferowy tureckiej ekipy. Jak dotąd najdrożej sprzedanym zawodnikiem był Vedat Muriqi, który przeszedł do Lazio Rzym za 21 mln euro. “Oczekuje się, że 25-letni pomocnik wkrótce złoży podpis na umowie z Tottenhamem. (…) To właśnie Premier League będzie jego nowym domem” – czytamy.
Sebastian Szymański rozchwytywany
Nie ulega wątpliwości, że Tottenham jest najpoważniejszym kandydatem do zakontraktowania Polaka, choć nie jedynym. Media donosiły też o zainteresowaniu Olympique’u Marsylia czy Lazio Rzym. Jak na razie kluby nie zdecydowały się złożyć konkretnej oferty.
W ostatnich dniach Szymański przebywał na wakacjach. Wraz z dziewczyną udali się na Malediwy, czym para chwaliła się w mediach społecznościowych. Relaks już się skończył i przyszedł czas na ciężką pracę. Polak wrócił do Turcji i rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu. Wziął już udział w pierwszych treningach. Wydaje się jednak, że to nie w tej drużynie spędzi najbliższe 12 miesięcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS