A A+ A++

Niby nie mogło być inaczej, ale momentami zdawało się, że los może tu nieco zamieszać. Ostatecznie jednak to Max Verstappen wygrał swoje, holenderskie, Grand Prix Formuły 1. I kolejny raz potwierdził, że w tym sezonie jest nie do zatrzymania. Właściwie można by mu już wręczyć puchar za mistrzostwo i nikt nie mógłby przeciwko temu zaprotestować, bo Holender jest poza zasięgiem reszty stawki. Choć dziś nie był nietykalny, ale szansę na pierwsze zwycięstwo w sezonie – przez działania […]

04.09.2022

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTuż po 5 rano z Cieszyna ruszył pociąg w stronę Goleszowa. Czekaliśmy na to kilkanaście lat
Następny artykułNowy tydzień w gospodarce. Dopłaty węglowe, drogi diesel i Kasparow w Karpaczu