Prezesi FC Barcelony cały czas myślą nad transferami na nowy sezon. Ma to pomóc drużynie uniknąć kolejnej wpadki w Lidze Mistrzów i odpadnięcia w fazie grupowej tak jak w tym sezonie. W tych rozgrywkach Barca ostatni raz wygrała w 2015 roku. Od tamtej pory jej najlepszy wynik to półfinał w 2018.
FC Barcelona porozumiała się z francuskim stoperem
Ze względu na problemy finansowe, prezesi FC Barcelony najczęściej zwracają uwagę na zawodników, których będą mogli pozyskać na zasadzie wolnego transferu. Jak już informowaliśmy, chcą wzmocnić klub przede wszystkim na trzech pozycjach. Chcą sprowadzić prawego obrońcę, defensywnego pomocnika oraz napastnika.
Według informacji Christophera Michela, dziennikarza niemieckiego portalu Sport1, władze klubu ustaliły już warunki kontraktu z Evanem N’Dicką, środkowym obrońcą Eintrachtu Frankfurt i jednym z najlepszych zawodników na tej pozycji w Bundeslidze.
– FC Barcelona i N’Dicka porozumieli się, ale transfer nie jest jeszcze ustalony. Barcelona musi podjąć decyzję do początku marca. N’Dicka czeka, a jego kontrakt wygasa latem tego roku – napisał na Twitterze Christopher Michel.
Francuzowi kończy się umowa z niemieckim klubem właśnie w czerwcu tego roku. Szanse na jego przedłużenie są iluzoryczne.
– Szanse Eintrachtu na przedłużenie wygasającego latem kontraktu maleją do zera. Philip Holzer , przewodniczący rady nadzorczej powiedział niedawno w wywiadzie dla Frankfurter Rundschau: – Zawsze jest trochę szczątkowej nadziei – czytamy w Sport1.
N’Dicka zagrał w tym sezonie w 29 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Miał jedną asystę. Jeśli trafi do FC Barcelony, będzie musiał zmierzyć się ze sporą konkurencją. W tym momencie na środku obrony grają Ronald Araujo i Andreas Christensen. Oprócz tego jest jeszcze Eric Garcia.
FC Barcelona jest na dobrej drodze do zdobycia pierwszego od czterech lat mistrzostwa Hiszpanii. Po 21. kolejkach ma 56 punktów (18 zwycięstw, dwa remisy i tylko jedna porażka). Nad wiceliderem i obrońcą trofeum, Realem Madryt ma aż jedenaście punktów przewagi. Mistrzowie Hiszpanii mają jeden zaległy pojedynek, w środę (godz. 21) zagrają przed własną publicznością z ostatnią drużyną ligi – Elche.
W czwartek FC Barcelona zmierzy się w 1/16 Ligi Europy z Manchesterem United. Na Camp Nou, gdzie Robert Lewandowski na gola czeka od 23 października. Początek meczu o godz. 18.45.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS