A A+ A++

To dość niespodziewana bomba w świecie F1, biorąc pod uwagę, że ostatnio afera wokół Red Bulla znacznie się wyciszyła. Tymczasem to właśnie ona ma stać za decyzją Adriana Neweya o opuszczeniu Milton Keynes. Poboczną kwestią ma być również całkowite angażowanie go w projekt hypercara RB17, podczas gdy nadal chciałby działać w królowej motorsportu.

Zgodnie o tej nowinie poinformowały dziś Auto Motor und Sport i BBC. W raportach tych serwisów jasno wskazano, że jedyną wątpliwością jest tylko moment odejścia. Obecna umowa brytyjskiego inżyniera z Bykami obowiązuje do końca 2025 roku, ale przyjmuje się, że osobiście próbuje sobie załatwić możliwość pracy w innym zespole już od początku kolejnego sezonu.

Na taki rozwój sytuacji czekają tylko Ferrari i Aston Martin. To właśnie z tymi dwiema ekipami przez ostatnie miesiące był łączony 65-latek. W przypadku Włochów było to uzasadniane chęcią współpracy z legendarną stajnią i Lewisem Hamiltonem, a Brytyjczyków astronomiczną ofertą ze strony Lawrence’a Strolla. Nie wiadomo również, jak w tym wszystkim zachowa się Mercedes, który być może będzie próbował upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, werbując od razu Maxa Verstappena.

Odejście Neweya byłoby oczywiście potężnym ciosem dla Red Bulla już nie tylko ze względu na ryzyko opuszczenia ekipy przez holenderskiego mistrza. To właśnie Adrian odpowiadał za techniczne projekty mistrzowskich austriackich konstrukcji. Ponadto z obozem Byków związany jest od 2006 roku.

Przejście Brytyjczyka do innego teamu byłoby oczywiście ważnym aspektem nowych regulacji, które pojawią się w sezonie 2026. Trudno jednak wyrokować, czy do tego czasu uda mu się opuścić stajnię z Milton Keynes.

Ta zakomunikowała jedynie, że nie jest świadoma żadnego komunikatu ze strony inżyniera i że jego umowa obowiązuje do końca 2025 roku. Przy potencjalnym wymuszonym odpoczynku wynoszącym 12 miesięcy Newey mógłby pracować w nowym zespole dopiero w kampanii 2027.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga na oszustwa: Mieszkańcy Poznania stracili ponad 70 tysięcy złotych
Następny artykułSkrzyżowanie przy dworcu PKP czeka remont