A A+ A++

Zgodnie z tegorocznymi wytycznymi załogi fabryczne muszą minimum trzykrotnie pojawić się na trasie odcinka testowego, ale jeden z przejazdów może być na prośbę promotora wykorzystany w celach marketingowych. Dany kierowca zabiera wtedy do rajdówki znaną osobistość lub przedstawiciela mediów.

W trakcie shakedownu poprzedzającego Rajd Chorwacji u boku Sebastiena Ogiera zasiadła Janica Kostelic, narciarka alpejska pochodząca z Zagrzebia. Kostelic zdobyła sześć medali – w tym cztery złote – na igrzyskach olimpijskich, pięciokrotnie była mistrzynią świata i ma w swoim dorobku trzy Kryształowe Kule. Karierę zakończyła w 2007 roku.

Co ciekawe, sam Ogier również związany był w przeszłości z narciarstwem alpejskim. Zrobił kurs instruktorski i realizował się na stokach nim wsiadł do rajdówki.

– Świetnie było gościć Janice Kostelic w samochodzie podczas odcinka testowego – przekazał Ogier. – Zawsze fajnie jest spotkać przedstawicieli innych dyscyplin sportu, a do profesjonalnych narciarzy mam ogromny szacunek.

– To był mój pierwszy sport i ma z rajdami o wiele więcej wspólnego, niż wielu sądzi. Było więc przyjemnością spotkać Janicę i pokazać jej na czym polegają rajdy.

Czytaj również:

Kostelic była zachwycona przejażdżką: – Na początku wydawało się wolniej, niż się spodziewałam – powiedziała chorwackiej telewizji HRT. – Jednak i tak chciałabym się przejechać jeszcze ze sto razy. To szalone.

– Sposób, w jaki przejeżdżają zakręty… To niesamowite, jak samochód to znosi. Dla mnie największa sztuka to hamowanie ze 130 do 30 km/h na dystansie pięciu metrów nim wjedzie się w zakręt.

W piątkowym programie Rajdu Chorwacji widnieje osiem odcinków specjalnych.

Czytaj również:

Polecane video:

Oglądaj: Rajd Chorwacji 2024 – Odcinek testowy na żywo

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiegaczki w formie
Następny artykułWarszawskie getto wciąż trwa. Nieistniejące miasto istnieje pod ziemią na Muranowie