Wojciech Bógdał postanowił zakończyć karierę w paralotniarstwie, co nie znaczy, że kończy z lataniem.
W czwartek tuż po odebraniu medalu był zadowolony, że jego praca była widoczna. – Można było te wszystkie moje zmagania śledzić także na arenie międzynarodowej – mówił.
W krótkim przemówieniu nawiązywał do wywalczonego przez piłkarzy ręcznych Wisły Płock historycznego awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. We Francji pokonali HBC Nantes.
– Cieszę się, że są w Płocku takie osoby, które możemy oglądać. Weźmy wczorajszy mecz. Po pierwszej połowie było, jak było, ale w płockich sportowcach drzemie wola walki. Widzimy, co może się wydarzyć pod koniec rywalizacji. Dziękuję za doping przez te wszystkie lata. Podjąłem decyzję o końcu kariery sportowej w paralotniarstwie, ale w ostatnim czasie rozwijam się w lataniu samolotowym i śmigłowcowym. Jeszcze tam planuję podjąć rękawicę, zamierzam walczyć – zapowiadał potrójny indywidualny mistrz świata, podwójny mistrz Europy i sześciokrotny mistrz Polski w motoparalotniarstwie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS