A A+ A++

Inny mechanik i inny warsztat – zapewniają policjanci pytani, czy to ten sam, który dwa lata temu pojechał autem klienta do Kołobrzegu i zakopał się w piachu na plaży.

Kilka dni temu mieszkaniec Nakła nad Notecią odstawił do warsztatu samochodowego auto na przegląd i naprawę.

– Nakielanin, zamiast naprawić przekazane mu audi, razem ze znajomymi ruszył w trasę, która zakończyła się w przydrożnym rowie – informuje Justyna Andrzejewska, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Nakle.

Policjanci najpierw otrzymali informację o aucie porzuconym w rowie przy trasie Bielawy – Anieliny. Funkcjonariusze w mig ustalili właściciela pojazdu. Był zdziwiony, bowiem dzień wcześniej oddał samochód do naprawy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWOT Świąteczna pomoc od lubelskich terytorialsów
Następny artykułRynek nieruchomości w Gdyni – aktualne spojrzenie