Według obowiązujących (na podstawie rozporządzenia) obostrzeń lokale gastronomiczne mogą prowadzić sprzedaż tylko na wynos. Przedsiębiorcy mają jednak coraz bardziej dość przedłużającego się lockdownu, który przynosi im ogromne straty, często pozostawia ich na skraju upadłości. Dlatego niektóre lokale mimo obostrzeń decydują się na powrót do normalnej działalności i znów otwierają się dla klientów. Restauratorzy mogą spodziewać się kontroli sanepidu i policji. Zdaje się, że nie pozostaną jednak bez wsparcia prawnego.
Piotr Wódkowski, radca prawny z Torunia, zainicjował w piątek na facebooku akcję #MecenasiGastroToruń. Jego post w ciągu 12 godzin zdobył prawie 240 udostępnień. Chęć włączenia się w inicjatywę wyraziło już kilku innych prawników.
Jak to ma wyglądać? – Jestem radcą prawnym i jestem gotowy “przesiadywać” w Twoim lokalu, czekając na pierwszą “wizytę”, żeby udzielić Ci w razie potrzeby wsparcia – tak żebyś czuł/czuła się pewniej – zachęca restauratorów Wódkowski.
Radca pomoże za miejsce do pracy i kawę
Radca prawny zapewnia, że za pomoc nie oczekuje honorarium. – Wystarczy mi miejsce do pracy (żebym w oczekiwaniu na wizytę mógł pracować) i kawa/herbata (no, może jeszcze coś słodkiego) – czytamy w jego facebookowym wpisie.
Wódkowski zaznacza, że kto chce skorzystać z jego pomocy, musi przestrzegać reżimu sanitarnego zgodnie z wytycznymi GIS sprzed lockdownu.
Piotr Wódkowski zachęca do zgłoszeń koleżanki i kolegów radców i adwokatów. – Pomogę połączyć z ewentualnymi chętnymi, a w razie większego zainteresowania ogarniemy system wymiany informacji – zapowiada.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS