A A+ A++

Niecodzienne i szeroko komentowane zmiany w ekipie McLarena zapoczątkował wypadek Malukasa, który przed sezonem złamał nadgarstek podczas jazdy na rowerze górskim. Powolna rekonwalescencja i konieczność opuszczenia pierwszych pięciu wyścigów pozwoliła zespołowi na uruchomienie klauzuli zawartej w jego kontrakcie i rozwiązaniu go. 

McLaren ogłosił, że podczas inauguracji sezonu IndyCar, w samochodzie z numerem 6. zasiądzie Callum Ilott. Priorytetem Brytyjczyka była jednak kampania w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, więc już podczas drugiej rundy za oceanem zadebiutował ubiegłoroczny mistrz Formuły 2, Theo Pourchaire.

Po zwolnieniu Malukasa McLaren związał się z francuzem umową obowiązującą do końca sezonu, z wyłączeniem wyścigu Indianapolis 500, w którym raz jeszcze pojechał Ilott. Dwa miesiące później zespół zwolnił Pourchaire i powołał na jego miejsce 19-letniego Nolana Siegela.

W między czasie David Malukas wrócił do stawki z zespołem Meyer Shank Racing, który z kolei zwolnił jednego z najsłabszych kierowców w tym sezonie, Toma Blomqvista. 

Dowiedz się więcej:

We wtorek Arrow McLaren związał się wieloletnią umową z Nolanem Siegelem, który zastąpi Pourchaire już w ten weekend. Amerykanin w poprzednim sezonie został drugim wicemistrzem serii Indy NXT, a w minioną niedzielę zwyciężył w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w klasie LMP2. 

W tym sezonie ścigał się już dla Juncos Hollinger Racing oraz Dale Coyne Racing with Rick Ware Racing. Siegel jako jedyny kierowca nie zakwalifikował się do wyścigu Indy 500, rozbijając bolid podczas ostatniego okrążenia w kwalifikacjach ostatniej szansy.

Jeszcze dwa tygodnie temu McLaren wstawiał się za Francuzem, po tym jak otrzymał groźby śmierci od  argentyńskich fanów Agustina Canapino. Zespół ze skutkiem natychmiastowym rozwiązał współpracę handlową z Juncos Hollinger Racing i bronił swojego kierowcy, potępiając agresję werbalną.

Najnowsze doniesienia mówią jednak, że pomimo zwolnienia z dnia na dzień w trakcie weekendu wyścigowego, Theo Pourchaire ma być jednym z faworytów do objęcia fotela Arrow McLarena na sezon 2025.

20-latek po zdobyciu mistrzostwa w Formule 2 przeniósł się do Japonii, a jego kampania miała opierać się o Super Formułę. Starty Pourchaire zakończyły się jednak już po pierwszej rundzie. Jego program oficjalnie zakończył się w zeszłym tygodniu, tym samym na przestrzeni niespełna siedmiu dni stracił miejsce w dwóch różnych seriach.

Na ten moment jedynie będzie kontynuował rolę rezerwowego kierowcy Saubera, w Formule 1. Mimo wielu zmian i przetasowań w mistrzostwach, na chwilę obecną nie ma większych szans na znalezienie się w gronie 20 kierowców. Podpisanie kontraktu z Arrow McLaren w IndyCar, może dodatkowo zamknąć mu drzwi do F1.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle będzie kosztować Motorola Razr 50? Podano europejskie ceny
Następny artykułDrożej dla turystów. Japonia wprowadza osobne cenniki dla miejscowych