McLaren pokazał się dzisiaj z dobrej strony i utrzymał prowadzenie podczas wyścigu sprinterskiego w Brazylii, broniąc się przed naciskającymi ich Charlesem Leclerkiem, a następnie Maxem Verstappenem.
Początkowo Oscar Piastri startujący do sobotniej rywalizacji z pole position obronił się przed wiceliderem tabeli kierowców Lando Norrisem oraz pozostałymi kierowcami.
Walkę koło w koło na pierwszym okrążeniu stoczyli ze sobą Leclerc i Verstappen, ale Holender musiał odpuścić rywalizację ze względu na znacznie gorszą pozycję na dojeździe do drugiego zakrętu.
Następne kilkanaście okrążeń nie przyniosło wielu zmian, a czołówka utrzymywała swoje pozycje startowe podczas sprintu na torze Interlagos. Najciekawszą walką nadal była próba przebicia się na trzecią pozycję przez lidera mistrzostw z Red Bulla, ale jadący na najniższym stopniu podium Leclerc z Ferrari był w stanie skutecznie się bronić przed nim przez kilkanaście okrążeń.
Norris jadący na drugiej pozycji niecierpliwił się na sytuację w McLarenie. Piastri wczoraj po kwalifikacjach do sprintu zapewniał, że w miarę możliwości będzie pomagał swojemu zespołowemu partnerowi w walce o mistrzostwo, ale z początku wyścigu nie mógł go przepuścić bo zarówno Verstappen, jak i Leclerc jechali w odległości DRS za McLarenami.
Sytuacja zaostrzyła się dopiero podczas 18. okrążenia, kiedy trzykrotny mistrz świata wyprzedził w czwartym zakręcie Monakijczyka i był bezpośrednio za plecami Norrisa.
Wtedy ostatecznie brytyjski zespół wydał polecenie zespołowe i Piastri został zobowiązany do przepuszczenia Norrisa na 22. okrążeniu, dzięki czemu Brytyjczyk wysunął się na prowadzenie dzisiejszego sprintu i dostał bufor bezpieczeństwa w postaci zespołowego partnera między nim a Verstappenem.
Chwilę później dyrekcja wyścigu zdecydowała się wypuścić na tor wirtualny samochód bezpieczeństwa ze względu na stojący na poboczu toru Interlagos bolid Nico Hulkenberga z Haasa.
To spowodowało, że Verstappen będący na skrzyni biegów Piastriego musiał odpuścić próbę ataku i ostatecznie dojechać do mety sobotniego sprintu na trzeciej pozycji, za plecami McLarenów.
Ten wynik oznacza, że Norris zmniejszył swoją stratę w walce o mistrzostwo o dwa punkty, a McLaren o kilka punktów powiększył przewagę nad Ferrari. Leclerc i Carlos Sainz dojechali bowiem do mety sobotniego wyścigu na czwartej i piątej pozycji.
George Russell i Pierre Gasly przejechali samotny sprint na P6 i P7, a Sergio Perez po niełatwej walce z Liamem Lawsonem zdołał przebić się na ósmą pozycję, dokonując małego powrotu z trzynastej pozycji po nieudanych piątkowych kwalifikacjach.
Wyniki wyścigu sprinterskiego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS