A A+ A++

Lando Norris został ukarany grzywną za naruszenie zasad procedury startowej w Brazylii.

Po tym, jak Lance Stroll utknął w żwirze na 4. zakręcie okrążenia formującego GP Sao Paulo, dyrektor wyścigu zdecydował o przerwaniu startu, kiedy samochody były już ustawione na pozycjach do rozpoczęcia wyścigu.

W takiej sytuacji kierowcy powinni byli poczekać na swoich polach startowych na zaplanowany restart.

Startujący z pole position zawodnik McLarena, pomimo przerwania przez FIA procedury startowej przez wypadek Lance’a Strolla, ruszył z pól startowych, kiedy światła nie świeciły się na zielono, a za nim wyruszyli także Russell, Tsunoda i Lawson.

Po wyścigu Norris i Russell otrzymali naganę i grzywnę w wysokości 5000 euro każdy za nieprzestrzeganie procedur.

Czytaj również:

Jednak szef zespołu McLarena, Andrea Stella uważa, że ​​w sformułowaniu przepisów jest pewna niejasność, zwłaszcza biorąc pod uwagę, w jaki sposób potoczyły się sprawy w Brazylii, gdzie decyzja o przerwaniu startu została podjęta dopiero po ustawieniu się samochodów na starcie.

– Według mnie wystąpiły pewne warunki, które mogły nieco skomplikować sytuację w przypadku Lando, który zareagował na światła w tamtym momencie.

Artykuł 46.1 odnosi się do „opóźnionego startu”, który ma miejsce, gdy okrążenie formujące nie zostało rozpoczęte, a samochody nadal znajdują się na starcie.

Następnie przepisy mówią o  „przerwanym starcie”, który ma miejsce, gdy okrążenie formujące zostało rozpoczęte, a następnie odnosi się do tego, że „wszystkie samochody powinny wrócić na start, a wszyscy zawodnicy zostaną poinformowani o prawdopodobnym opóźnieniu za pomocą oficjalnego systemu wiadomości.

W Brazylii Norris i większość innych samochodów zajęło już swoje pola startowe, gdy nadeszła wiadomość o przerwanym starcie.

Stella uważa, że ​​warto wyjaśnić procedury, aby upewnić się, że wszyscy będą wiedzieć jak się zachować, jeśli podobna sytuacja wydarzy się w przyszłości.

– Ogólnie rzecz biorąc, uważamy, że jest to bardzo delikatna sytuacja – powiedział. – Jeśli już, to powinno pojawić się wyjaśnienie, co robić w takich przypadkach, ponieważ wezwanie nadeszło bardzo późno, gdy Lando przez długi czas zajmował swoje pole startowe, więc mógł się czuć zdezorientowany – dodał.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOświęcim. Ulica Krasińskiego usprawnia komunikację i otwiera północną cześć miasta na rozwój
Następny artykułUroczyste podsumowanie projektu Czerwony Bór ’44. Chwała Bohaterom w Łomży