Jak czytamy w dokumencie FIA, dotyczącym całego zajścia, warunkiem łagodzącym był fakt, iż Norris został wypchnięty z toru przez Verstappena, który sam nie utrzymał się w granicach wyznaczanych przez białe linie.
Wobec tego, zespół McLaren domaga się ponownego rozpatrzenia sytuacji przez sędziów. Być może będą bronić się tym, że ich zdaniem to Max był wtedy atakującym kierowcą.
Art.14.1.1 regulaminu sportowego FIA mówi o tym, że do ponownego rozpatrzenia incydentu może dojść tylko wtedy, gdy zespół przedstawi nowe, rzetelne i istotne dowody, które nie były dostępne w momencie rozpatrywania incydentu. Po zatwierdzeniu takich dowodów, ci sami sędziowie, którzy rozpatrywali incydent po raz pierwszy, mogą zdecydować o ponownym rozpatrzeniu sprawy.
Wobec tego odbędą się dwa spotkania z sędziami. Pierwsza wideokonferencja będzie miała miejsce o 22:30 czasu polskiego w piątek, w której zostaną ocenione nowe dowody przedstawione przez ekipę z Woking. Wynik tego spotkania przesądzi o tym, czy sprawa będzie toczyć się dalej.
Nowe dowody McLarena mogą opierać się o materiał z kamery pokładowej Maxa Verstappena, która w chwili incydentu była skierowana na tylne skrzydło. Wideo z kamery skierowanej na przód samochodu miało być niedostępne w trakcie wyścigu, a jest ono dostępne teraz.
Bliźniacza sytuacja miała miejsce po GP Sao Paulo w sezonie 2021, kiedy Max Verstappen wywiózł z toru Lewisa Hamiltona w pojedynku o zwycięstwo. Holender nie dostał za to kary, a Mercedes prosił o ponowne rozpatrzenie incydentu posiłkując się właśnie nowym, niedostępnym w trakcie wyścigu materiałem z kamer umieszczonych na Red Bullu Maxa. Wynik tamtego wyścigu pozostał niezmieniony.
Ciekawej wypowiedzi w kontekście rozpatrywania incydentu, na gorąco po wyścigu w Austin udzielił szef McLarena – Andrea Stella, który sceptycznie wypowiadał się o odwoływaniu się do decyzji sędziów.
“Nie sądzę, że nowe i rzetelne dowody istnieją, ponieważ jedyne dowody jakich używaliśmy do tej pory, aby wspomóc naszą interpretację, czyli niezgodność z sędziami, są już dostępne.”
“Więc przy składaniu odwołania, nigdy nie sądzisz, że będzie ono skuteczne, ponieważ nie potrzeba nowych dowodów, jest to kwestia interpretacji.”
Potencjalne odwołanie kary Lando Norrisa może zamienić Lando i Maxa pozycjami w wynikach GP Stanów Zjednoczonych, jednak należy pamiętać, że Norris był także na limicie w kwestii wyjazdów poza tor, a jeden taki wyjazd został mu anulowany właśnie podczas opisywanego incydentu, jako że został on wypchnięty przez Verstappena. Pozostaje czekać na potencjalne ponowne rozpatrzenie i być może nową interpretację sędziów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS