„Za zasłoną chmur” Stalin umacnia swoją pozycję, a świat patrzy na Ukrainę ogarniętą hołomodorem i milczy. Maria Paszyńska w czwartym już tomie „Wiatru ze wschodu” dotarła do najboleśniejszego chyba etapu. Czy na pewno? Świetnym piórem prowadzi nas przez meandry miłości Anastazji i Kazimierza oraz historii, która jeszcze nie tak dawno była zakazaną. Szkoda tylko, że tak szybko się czyta. Trochę wcześniej toczy się akcja „Cieni Paryża” Pauliny Kuzawińskiej.
Jej wcześniejszy trójksiąg „Madeline Hyde” był jakby wstępem do „Cieni” z tajemnicami światowej stolicy belle epoque. Książka zadowoli każdego czytelnika, bo jest w niej wszystko od gorliwego romansu po mroki głębokiego thrilleru. Czytając czasami można odnieść wrażenie, że to nie Kuzawińska, a stary dobry W. Hugo i jego „Nędznicy”. Trzymając się historycznych klimatów nie sposób pominąć „Jazdy na rydwanie”. Trzeba na nią zostawić więcej czasu, bo Julian Hardy zmieścił wojenny żywot Roberta Meissnera na 900 prawie stronach. Objętość nie przerazi nikogo, kto zacznie czytać. W dobry humor wprawi natomiast „Wina wina” Małgorzaty Starosty. Komedie kryminalne mają coraz większe grono czytelników i książka długo na półce nie poleży. Podlane dobrym winem intrygi i kłamstwa ocieplą jesienny nastrój. Nawet wtedy, gdy w szyby deszcz zadzwoni.
Zapraszamy do Filii nr 2 MBP.
- Odsłony: 14
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS