A A+ A++

Urząd Ochrony Danych Osobowych uznał, iż bank nie dopełnił obowiązków wynikających z RODO po tym jak 30 czerwca 2022 r. dane osobowe grupy klientów trafiły do nieuprawnionego odbiorcy. W takim wypadku osoby, których dane dotyczą, należy poinformować o zdarzeniu, przedstawić możliwe konsekwencje i środki zaradcze, a także podać kontakt do inspektora ochrony danych osobowych, który mógłby udzielić więcej informacji o naruszeniu.

Jak wyjaśniono w poniedziałkowym komunikacie UODO, pracownik firmy przetwarzającej dane osobowe na zlecenie banku pomylił się i przesłał dokumenty klientów do innej instytucji finansowej. – Dokumenty wróciły do banku, ale koperta wcześniej została otwarta. Co sprawia, że wgląd do dokumentów mogły mieć osoby trzecie i nie da się wykluczyć, że z dokumentacją się zapoznały – czytamy. 

W dokumentach były: nazwiska i imiona, imiona rodziców, daty urodzenia, numer rachunku bankowego, adres zamieszkania lub pobytu, numer PESEL, dane dotyczące zarobków i/lub posiadanego majątku, nazwisko rodowe matki, seria i numer dowodu osobistego, inne (informacje dotyczące kredytu i nieruchomości).

Bank nie zawiadomił o problemie klientów, mimo że – po zgłoszeniu naruszenia – Prezes UODO poinformował o konieczności podjęcia takich działań. Tłumaczono, że dokumenty mylnie trafiły do instytucji, którą także obowiązuje tajemnica bankowa, jest to podmiot, z którym bank współpracuje i który zdaniem banku ma status podmiotu zaufanego. Pracownicy tej instytucji potwierdzili, że nie posiadają kopii otrzymanych przez pomyłkę dokumentów. W opinii banku sprawy nie trzeba było ujawniać.

UODO: ogromne ryzyko dla klientów

Prezes UODO nie podzielił tego stanowiska. Stwierdził między innymi, że (…) wnikliwa analiza Wytycznych 9/2022 jednoznacznie wskazuje, że to nie status odbiorcy, uznawanie go za tzw. instytucję (osobę) zaufania publicznego, czy też działanie w ramach obowiązujących przepisów prawa, lecz istnienie bezpośredniej (stałej) relacji między nadawcą a odbiorcą błędnie przesłanej korespondencji przesądza o dopuszczalności uznania konkretnego podmiotu jako tzw. „odbiorcę zaufanego”. Powołane wytyczne kładą nacisk na długotrwałość relacji między administratorem (nadawcą omyłkowo przesłanej korespondencji) a odbiorcą (tej … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzpital Wojewódzki wzbogacił się o sprzęt do pozyskiwania i przechowywania mleka kobiecego
Następny artykułGościem Radia ZW była Monika Patkowska, współczesna szeptucha