A A+ A++

Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że na Wielkich Jeziorach w ostatnich mroźnych dniach utworzyła się warstwa lodu. Jest jednak stosunkowo cienka i niebezpieczna, dlatego służby apelują, by na nią nie wchodzić. “Zachowajmy zdrowy rozsądek i nie ryzykujmy” – proszą w mediach społecznościowych.

Jeziora na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich pokryły się lodem – tafla ma od półtora do 5 centymetrów grubości. Ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR) i strażacy apelują, by pod żadnym pozorem nie wchodzić na lód.

“Na naszych jeziorach zaczął pojawiać się już pierwszy lód. Pamiętajmy jednak, że to dopiero początek i warto jeszcze trochę zaczekać przed wejściem na taflę. Pomiary wskazują, że grubość tafli lodowej waha się od 1,5 do 5 cm grubości” – napisali w poniedziałek w mediach społecznościowych mazurscy ratownicy i zaapelowali o cierpliwość tym bardziej, że prognozy wskazują, że ma się nieco ocieplić.

“Zachowajmy zdrowy rozsądek i nie ryzykujmy” – zaapelowali ratownicy i przypomnieli, że nie ma bezpiecznego lodu.

Lód nie jest bezpieczny

W poniedziałek na zamarzniętym Kisajnie, na wysokości wsi Pierkunowo, strażacy z Giżycka ratowali sarnę, która weszła na lód i nie była w stanie sama zejść na brzeg. Aby bezpiecznie uratować zwierzę strażacy używali sań lodowych.

W ubiegłym tygodniu w okolicach Miłomłyna doszło do utonięcia wędkarza, pod którym załamał się kruchy lód.

Uwaga na kruchy lódPAP/Maria Samczuk, Maciej Zieliński

Autor:kw//rzw

Źródło zdjęcia głównego: MOPR

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCertyfikaty dla przedsiębiorców z Łódzkiego
Następny artykuł“Imagine” z nagrodą XV Festiwalu Boska Komedia